Zerwanie z Taylor Kinney zmusiło Lady Gagę do przemyślenia swoich wartości rodzinnych. Piosenkarz, który wychował się w wierze katolickiej, teraz dopuszcza możliwość urodzenia dziecka poza związkiem małżeńskim. Nawiasem mówiąc, już zaczęła przekręcać rodzinne gniazdo, kupując dom na wzgórzach Hollywood.
W zeszłym tygodniu 30-letnia Stephanie Germanotta stała się właścicielem rezydencji, która wcześniej należała do zmarłego Franka Zappy. Dom, mieszczący się w prestiżowej dzielnicy Los Angeles, Gaga kupił od dzieci muzyków 5,25 miliona dolarów.
W nowym przestronnym domu o powierzchni 650 metrów kwadratowych, gdzie znajduje się studio nagrań, wokalista chce nie tylko szukać inspiracji do pisania nowych piosenek, ale także wychowywać dzieci.
Według zachodnich mediów, Stephanie stała się rozczarowana mężczyznami i nie chce już wydawać energii na tworzenie stabilnych relacji z celem stworzenia rodziny, ponieważ jest pewna, że jak zwykle skończy się na "pshik".
Według osób z wewnątrz, teraz panna Germanotta, która jest katoliczką, jest gotowa poświęcić całą energię życiową tylko jednej osobie - jej przyszłemu dziecku.