W przeszłości gwiazda NBA, Lamar Odom, która była nieprzytomna dziesięć dni temu w domu publicznym, poniosła dwanaście uderzeń, donosiły media amerykańskie.
13 października pracownik burdelu, znajdujący się na przedmieściach Las Vegas, znalazł nieruchomego małżonka Kim Kardashian i zadzwonił po ambulans. Mężczyzna zaplanował długi maraton seksualny i dlatego wypił konia dawkę środków, które zwiększą moc i popił ją alkoholem.
Wcześniej w tym tygodniu pacjentka odzyskała zdrowie po kilku dniach śpiączki. Jego stan, pomimo poprawy, nadal uważany jest za krytyczny.
Po sondażu eksperci odkryli, że podczas choroby Odoma miał dwanaście uderzeń. Ciało młode jako całość poradzono sobie z ogromnym ładunkiem i najważniejszymi organami nie doznało obrażeń. Jednak uderzenia pogwałciły zdolności motoryczne Lamar, nie mógł chodzić i mówić.
Eksperci uważają, że ciężka praca z fizjoterapeutą pomoże mu z czasem przywrócić te umiejętności. Lekarze bardziej martwią się o nerki męża Chloe. Odoma już odmówił jednej nerki i jest poddawany dializie. Lekarze sugerują, że podwójny mistrz NBA może wymagać awaryjnego przeszczepienia.