Kilka dni przed miesiączką prawie wszystkie kobiety odczuwają zmiany w ciele, jednak w zależności od cech ciała, zmiany te są różne dla każdego. Niektórzy naprawdę chcą słodyczy, ktoś się podnosi apetyt , ktoś zaczyna ranić dolną część pleców lub podbrzusze, a niektóre dziewczęta przed miesiącami bardzo chcą seksu.
Organizm kobiety jest bardzo interesujący i zupełnie inny od męskiego. Tutaj natura odgrywa swoją rolę, pożądanie seksualne przed miesiączką to "praca" hormonów, a dokładniej przysadka mózgowa, która około dwa tygodnie przed krytycznymi dniami "uwalnia" hormony kilka razy więcej niż w jakimkolwiek innym czasie. Dlatego tydzień przed początkiem menstruacji może być nieodpartym pragnieniem kochania się.
Owulacja wpływa również na pożądanie seksualne. Oczywiście, to zjawisko dzieje się na różne sposoby, dla kogoś w środku cyklu, dla kogoś na początku i dla kogoś na końcu, dlatego możesz naprawdę chcieć seksu przed miesiączką i po menstruacji. Tak więc natura zaaranżowała kobietę, podczas owulacji zaczynają działać instynkty prokreacji.
Jednak zdarza się, że wręcz przeciwnie, jest to tylko tydzień przed miesięcznym seksem, którego nie chce, to zjawisko jest również zrozumiałe. Bardzo często na tydzień przed miesiączką kobieta rozpoczyna tzw. PMS. Być może prawie każda kobieta to zna. Bóle brzucha i dolnego odcinka kręgosłupa, łzawienie, drażliwość, drażliwość, senność, apatia Oczywiście, kiedy kobieta jest w takim stanie, seks jest ostatnią rzeczą, o której pomyśli. W takich chwilach nie chcesz nikogo widzieć, nie chcesz nic robić, ale pragnienie to jedno, wspinaj się pod kocem, aby nikt nie przeszkadzał ani nie przeszkadzał.