Książę i Duchess z Cambridge wzięli udział w uroczystej kolacji rodzinnej w Pałacu Buckingham. W wigilię Bożego Narodzenia koronowana głowa rodziny zaprosiła na przyjęcie kilku krewnych.
Oprócz dzieci i wnuczek królowej, z ich "połówkami", przyszli ją odwiedzić najmłodsi spadkobiercy rodziny królewskiej, księżniczka George i księżniczka Charlotte.
Reporterom udało się zrobić kilka interesujących ujęć, gdy dzieci i ich rodzice wjechali na terytorium Pałacu Buckingham. Towarzyszyła im niania. Grymas dzieci jest zauważalny, że nie podoba im się idea takiego oficjalnego wydarzenia.
Ciężar chwałyMała Charlotte wyglądała na śpiącą lub ponurą, a jej brat patrzył z niepokojem na fotografów, którzy otoczyli samochód spoconym pierścieniem, starając się zrobić dobry strzał.
Świeckich obserwatorów przyciągnął zmieniony wygląd księcia i księżniczki. Ostatnio Charlotte jeszcze bardziej przypominała swoją prababkę jako dziecko. A książę Jerzy - stał się bardzo dojrzały i rozciągnięty.
Tego wieczoru książę Harry i Megan Markle przybyli do pałacu do swojej babci. Dla amerykańskiej aktorki ten format świeckiej komunikacji w sądzie był nowością.
Dziennikarze sugerują, że Megan mogła właściwie poznać krewnych przyszłego małżonka.