Samobójstwo Catriony White, która przez kilka lat była ukochaną Jima Carreya, wstrząsnęło nie tylko hollywoodzkim aktorem, ale i wszystkimi, którzy znali 28-letnią pogodną dziewczynę. Policja znalazła w swoim domu notatkę o samobójstwie, ale do dzisiaj jej treść nie była nagłośniona.
Badając incydent, funkcjonariusze organów ścigania nie wątpili, że sama wizażystka podniosła rękę, odkąd znaleźli wiadomość o śmierci w jej domu. Przestrzegając etyki, nie ujawnili rewelacji Białej publiczności. Zamiast tego zrobili to, dziennikarze, w których rękach został wysłany tekst listu Jekaterin, skierowany do słynnego oblubieńca:
"Spędziłem trzy dni w spokoju. Nie chcę zrozumieć, że już nie jesteś przy mnie. Mógłbym dalej istnieć ze złamanym sercem, próbować zbierać jego fragmenty, ale nie mam więcej siły i niewystarczającej siły woli. Dałem ci najlepszą część siebie. Przykro mi, że musiałeś przez to przejść. Nie wiem nic o pogrzebach i takich rzeczach. Jesteś dla mnie najbliższą osobą, moją rodziną. Wiem, że wszystko zrobisz dobrze. Proszę, wybacz mi. Po prostu nie jestem stworzony do tego świata. "
Kerry i White, którzy rozstali się w 2013 roku, ponownie spotkali się ponownie w 2014 roku, a kilka dni przed śmiercią młodej kobiety, z inicjatywy gwiazdy filmowej, zerwali. Przyjaciele pary twierdzą, że właśnie zdecydowali się żyć osobno, ale krucha psychika dziewczyny aktora nie wytrzymała takiego czasu, a po zażyciu ogromnej ilości narkotyków popełniła samobójstwo.
Kerry, czując się winna, stała się czarna z żalu. Starał się jak najlepiej pomóc rodzinie Ekaterina i nosił trumnę wraz ze swoim ciałem podczas pogrzebu w Irlandii.