Tabloid Perezhilton poinformował, że dwa tygodnie temu Selena Gomez udała się do częstej kliniki specjalizującej się w leczeniu depresji i zaburzeń psychicznych. Dziewczynę wspierał nie tylko ukochany Justin Bieber, ale także bliski krąg. Nie chodziło o pilną hospitalizację ani stan krytyczny, według przyjaciół, Selena musiała wyleczyć się z serii emocjonalnych wydarzeń i przemyśleć to, co się dzieje.
Program leczenia odbył się w prywatnej klinice w Nowym Jorku i dotyczył pracy ze zdrowiem fizycznym i normalizacji żywienia, problemów psychologicznych, w tym tendencji do depresji. Selena czuje się dobrze i zaczęła planować swój harmonogram pracy.
Według agenta piosenkarki, Selena jest pełna siły i twórczych intencji:
"Minione miesiące były dla niej trudne. Przerwy, z powodu problemów zdrowotnych, nauczyły ją słuchać siebie. Wszyscy ją wsparliśmy. Zabieg przyniesie korzyści Selenie, ona może szybciej odzyskać siły i ponownie przemyśleć nagromadzone problemy. "
Zauważ, że chłopak Justin Bieber, z którym piosenkarka po raz kolejny spotkał się w zeszłym roku, wspierał Selenę. Według insiderów, piosenkarz wiedział o pójściu do kliniki i dołożył starań, aby jego ukochany mógł spokojnie przejść pełny kurs rehabilitacyjny:
"Selena nie reklamowała swojego leczenia, ponieważ obawiała się, że jej wizyta w klinice będzie wiązać się z problemami z matką i odnowioną relacją z Justinem Bieberem. A to absolutnie nie dotyczy! Teraz czuje się dobrze i powróciła do harmonogramu pracy i nagrania nowego albumu. "