Aktorka Hollywood Sandra Bullock ma pecha. Była w centrum uwagi Paparacie 1 czerwca, Międzynarodowy Dzień Dziecka. Gwiazda wyszła na spacer ze swoim adoptowanym synem i została sfotografowana w tym momencie, kiedy zdecydowała się dać mu kopa w celach edukacyjnych!
Sześcioletni Louis spokojnie zareagował na taki "edukacyjny moment". Sądząc po wyrazie twarzy, 52-letnia przybrana matka zachowuje się dość życzliwie, a to samo kopnięcie jest bardziej żartem niż prawdziwą karą cielesną.
Flirt krytykiGdy tylko materiały ze spacerów matki i syna pojawiły się w Internecie, pani Bullock znalazła się pod krzyżową krytyką. Publiczność natychmiast podzieliła się na tych, którzy potępili akt celebracji i tych, którzy nie widzieli w tym nic nieprzyjemnego.
Pierwszy przypomniał gwiazdę "Policjanci w spódnicach", że 1 czerwca dzieci nie powinny być bite, ale przeciwnie, chronione! Oto jak niektórzy fani aktorki skomentowali zdjęcia:
"Cóż, synu, oto prezent od mamy dla ciebie - kopnij!" "Wydaje mi się, że nie powinieneś tak zachowywać się z dziećmi." Sandra zawsze jest taka pozytywna! "
Dziennikarze od razu odkryli poprzedni wywiad z aktorką, w którym powiedziała, że lubi komunikację z synem. Rzeczywiście, zdjęcie pokazuje, że aktorka jest bardzo szczęśliwa.
Przypomnij sobie, że projekt "Ośmiu przyjaciół oceanu" został zawieszony, co oznacza, że aktorka, która dostała jedną z głównych ról w filmie akcji, może spędzić więcej czasu z rodziną.