Wiesz, jak to się dzieje: pewna rola "rośnie" tak mocno dla aktora, że po prostu nie można go dostrzec w nowym wcieleniu. Oczywiście okazja Paris Hilton do wielomilionowego stanu okazała się w takiej właśnie sytuacji. Na długo przed tym, jak słynni przedstawiciele rodziny Kardashian zaczęli zarabiać na uczestnictwie w reality show, czarujący milioner zdał sobie sprawę, jak opłacalny jest ten biznes.
Wygląda na to, że Paryż nieznacznie wyrósł z wizerunku słabowitej blondynki, a teraz publicznie deklaruje, mówią, że wcale nie jestem taki głupi! Według niej ten obraz został wymyślony przez producentów jej projektu, podczas gdy 35-letnia blond piękna sama woli postrzegać siebie, nie jako lew społeczny, ale jako kobieta biznesu.
Blondynka w biznesie różowym lub rekinów?Paryż dość poważnie twierdzi, że nie jest karmelową pięknością, ale całkowicie samowystarczalną i integralną osobowością:
"Przede wszystkim jestem przedsiębiorczą kobietą i odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą".
Nikt nie kłóci się, panna Hilton ma pełne prawo domagać się takiego związku. Jej liczne projekty, które zwróciły uwagę ekspertów, zostały oszacowane na prawie 1 miliard dolarów! "Paris Empire" obejmuje sklepy, linię perfum i po prostu gigantyczną kolekcję akcesoriów i butów.
Przypomnijmy, że przez kilka lat Paryż i jej przyjaciółka Nicole Richie były gwiazdami projektu rzeczywistości. Jeszcze przed jego uruchomieniem Paryż został wymyślony pewien obraz. Można go nazwać dwoma słowami "superblondinka w czekoladzie".
"W tym czasie nie mogliśmy sobie nawet wyobrazić, jak to się skończy. Nie sądziliśmy, że będziemy musieli żyć z tymi rolami przez całe 5 lat! "
Warto jednak płacić hołd, modelka, piosenkarka i aktorka nie odrzucają faktu, że udało jej się zarobić dobre pieniądze uczestnicząc w reality show:
"Wszystko to dla mnie stało się poważnym biznesem, a poza tym mieliśmy dużo zabawy. Wydaje mi się, że gdyby pokazać w telewizji, że Miss Hilton może być poważna i dorosła, nikt nie chciałby tego oglądać. "