Ostatniej nocy w stolicy Wielkiej Brytanii w hotelu Claridges odbyła się ceremonia wręczenia nagrody "Kobieta Roku". Wpływowa publikacja Harper's Bazaar wręcza ją aktorkom, piosenkarzom, modelkom i projektantom, którzy byli w stanie zdobyć nowe szczyty i osiągnąć sukces.
Gwiazdy starannie przygotowują się na wydarzenie, aby pokazać swoje piękno i ekskluzywne stroje.
Głównym "outsiderem" na czerwonym dywanie była, według powszechnej opinii, Nicole Kidman, która zdobyła nagrodę najlepszej aktorki teatralnej roku.
Słynna aktorka nosiła niezrozumiały strój od marki Proenza Schouler. Nieudane cięcie sukienki potęgowały metalowe koraliki podobne do piłek pingpongowych, a dzięki cienkiej tkaninie bielizna była brzydka.
Eksperci od mody krytykowali także fryzurę aktorki i nieudanego makijażu. Wielbiciele byłej żony Toma Cruise'a całkowicie się z nimi zgadzali i wymagali od Nicole powrotu czerwonych loków i usunięcia "balsamu" z twarzy.
Wśród gości wieczoru była Sienna Miller uznana za najlepszą aktorkę, Kate Winslet, która stała się "Ikoną teatru". W tym roku seria nie dorównała Michelle Dockery, a przełom w 2015 roku w aktorstwie został nazwany Lily James. Ruth Wilson wyróżniła się w nominacji "Najlepszy występ roku".
W kategorii mody statuetki trafiły do trzech sprytnych dziewcząt i piękności. Mary Katranzu doprowadziła ją do przełomu w projektowaniu. Dyrektor kreatywny Chloé Claire Waite Keller została nazwana projektantem roku, a Lara Stone stała się "Modelem Roku".
Elli Golding zasłużenie otrzymała tytuł "Muzyk Roku".
Za pomoc potrzebującym i dobroczynność Karen Elson otrzymała nagrodę "Filantropa roku".