16 grudnia Leonardo DiCaprio i Tom Hardy, pod przewodnictwem autora filmu "Ocalały" Alejandro González Inarritu, zaprezentowali swoją pracę. W wydarzeniu wzięli udział inni aktorzy, którzy wystąpili w obiecującym filmie.
Koniec roku rozpieszcza widzów pokazami sensacyjnych filmów, na które fani czekają od ponad roku. Fani jeszcze nie zdążyli obejrzeć fantastycznej sagi "Gwiezdne Wojny", która pojawiła się już na ekranach, gdy czekali na kolejny prezent. Wczoraj reżyser Alejandro González Inarritu pokazał swoje nowe arcydzieło - film "Survivor".
Za zgodą DiCaprio i Hardy przyszli na koncert bez towarzystwa. Leonardo opuścił model domu Kelly Rohrbach, o której krążą pogłoski, że wkrótce zostanie jego żoną, a Tom, który niedawno został jego drugim ojcem, postanowił obyć się bez żony Charlotte Riley.
Znani aktorzy rozmawiali swobodnie i pozowali dla dziennikarzy.
Po obejrzeniu filmu "Survivor" liczba osób, które uważają, że film zasługuje na największą kolekcję "Oscarów", wzrosła, ale nie jest jeszcze jasne, czy tym razem Leo, który grał rolę myśliwego Hugh Glass, dostanie pierwszą w swojej karierze statuetkę.
Dodaj, w rosyjskim filmie dystrybucyjnym film będzie 7 stycznia.