Ulubiona żona aktora Aleca Baldwina, Hilaria, ostatnio zaskoczyła publiczność dziwnym stwierdzeniem. Powiedziała, że chce dać swojemu mężowi kolejne dziecko, czwarte. Biorąc pod uwagę, że Baldwin ma inną, już dorosłą córkę z poprzedniego małżeństwa ze swoją koleżanką Kim Basinger, to jeśli Hilary dotrzyma słowa, stanie się ojcem pięciorga dzieci!
Co najciekawsze, bardzo potencjalny ojciec-chłopiec, w pełni popiera aspiracje swojej połowy.
Jak na kolejce górskiejOto, co Hilary powiedziała dziennikarzom:
"Chcę kolejne dziecko, i to jest moja ostateczna decyzja. Prawdopodobnie ty też nie uwierzysz, ale mam pragnienie ponownego narodzenia, gdy tylko urodzę "poprzednie" dziecko. Oznacza to, że poród wywołuje pragnienie powtórzenia całego procesu na nowo. Można to porównać do przejażdżki kolejką górską. Kiedy wszystko się skończy, krzyczysz "Wow! Ja też chcę! ". A to napełnia mnie siłą. "
Wygląda na to, że Hilary nie ma problemów i w pełni świadomie postanowiła porodzić, ale nie wszystko jest takie proste! Jest zażenowana, że nie może pojawić się jedno dziecko, ale bliźniaczki lub trojaczki.
Po krótkiej refleksji pani Baldwin dodała, że w jej rodzinie nikt nie miał bliźniaków, więc najprawdopodobniej ten rodzaj kontynuacji rodzaju nie zagraża jej.
W każdym razie planuje rozpocząć realizację jej zamiaru w najbliższej przyszłości.