Pechowy mąż Chloe Kardashian, z którym zamierza się rozwieść, ponownie znalazł się w centrum skandalu. Lamar Odom, z żalem lub z radością, postanowił oznaczyć rozłąkę z żoną. Upił się, a stewardzi musieli go zdjąć z samolotu.
Chloe Kardashian i Lamar Odom bezskutecznie próbowali ustanowić swoje rodzinne życie na kilka lat, ale zdawali sobie sprawę, że nie mogą przykleić złamanego kubka, chcieli rozwodu oficjalnie. Początkowo gwiazda telewizyjna złożyła dokumenty do sądu, a były gracz koszykówki zrobił to samo.
Jest jednak oczywiste, że Lamar nie jest gotowy, aby puścić swoją ukochaną, a proces rozwodowy działa na niego nie w najlepszy sposób.
Pewnego dnia, sportowiec, zamierzający polecieć z Los Angeles do Nowego Jorku, zmarnował swój czas w barze na lotnisku. Jak powiedzieli naoczni świadkowie, człowiek wypił ogromną ilość piwa, popijając whisky. Kiedy ogłosili lądowanie, Odom był już mocno pijany.
Z trudem udało mu się zająć miejsce pasażera, ale zaraz po wystartowaniu liniowca było zbyt gorąco, by mógł wejść do toalety. Lamar ledwo wstał i nie miał czasu, aby szybko dostać się do toalety. Pijak wymiotował na krześle, zawartość żołądka spadła na innych pasażerów.
Dowódca statku zgłosił incydent władzom. Mimo protestu Odoma został odwożony z samolotu, a samolot bez niego wyleciał do Nowego Jorku. Lamar opóźnił lot na 40 minut.