W powieściach Dakota Johnson i Matthew Hitt stawiają fatalny punkt, piszą zagraniczne media. Ta wiadomość potwierdza źródło z najbliższego otoczenia pary.
Około rok temu 26-letni Dakota i 28-letni Matthew byli na krawędzi przerwy, ale po krótkiej przerwie próbowali zacząć wszystko od początku. Od stycznia 2016 roku para jest regularnie widywana razem. Teraz jasne jest, że nic nie przyszło z tego przedsięwzięcia.
Nie mówimy o zdradzie lub nowych hobby, ich związek psuje dystans i niezdolność do bycia razem. Johnson znika na planie sequela "Fifty Shades of Grey", a Hitt zajmuje się muzyką, będąc głównym wokalistą niezależnego zespołu The Drowners. Praca okazała się ważniejsza niż życie osobiste.