Amanda Seyfried stała się twarzą okładki tabloidu Allure, a także przyznała się do szczerego wywiadu w swojej chorobie. Jesienna sesja zdjęciowa na łonie natury spodvigla jej udział z czytelnikami magazynu osobistych problemów. W wieku 19 lat aktorka dowiedziała się, że cierpi na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i po konsultacji z lekarzami zaczęła przyjmować lek przeciwdepresyjny "Escitalopram". Osobliwością tej choroby psychicznej jest pojawienie się obsesyjnych, przerażających myśli, które prześladują człowieka i "zmuszają" go do wykonywania szeregu czynności, czasem całkowicie pozbawionych logiki i zdrowego rozsądku. Na szczęście Amanda ma łatwą postać choroby, stale konsultuje się z lekarzami i kontroluje jej stan zdrowia, przyjmując leki przeciwdepresyjne. Do chwili obecnej aktorka twierdzi, że widzi rezultat swojego leczenia i planuje nadal słuchać zaleceń lekarzy, a także brać leki.
Objawienie Amandy zaskoczyło wszystkich jej fanówAktorka w wywiadzie wyczerpująco odpowiedziała dziennikarzowi:
Słucham zaleceń mojego lekarza i kontynuuję przyjmowanie leku przeciwdepresyjnego "Escitalopram" i wyraźnie zdaję sobie sprawę, że nie zamierzam go porzucić. Lek ten stał się integralną częścią mojego życia, przez 11 lat pomagał mi kontrolować moją chorobę. Biorę Escitalopram w małej dawce i nie widzę potrzeby zawieszenia leczenia. Może to placebo, ale nie chcę ryzykować. Co więcej, nie widzę niczego w tym haniebnym, że trzeba się ukryć, trzeba zwrócić na to uwagę i leczyć! Ludzie są przyzwyczajeni do odróżniania chorób psychicznych od "fizycznych", tak zwanych "rzeczywistych", ale jest to zasadniczo błędne! Oczywiście nie widzimy konkretnej fizycznej manifestacji, widocznej i namacalnej, ale to nie znaczy, że ona nie istnieje. Ludzie z podobnymi chorobami, jak ja, muszą udowodnić, dlaczego? Jeśli lek może pomóc mi i innym osobom w leczeniu, niech to będzie punkt. W wieku 19 lat miałem podejrzenia guza mózgu, testy nie wróżyły dobrze, ale dzięki pracy neurologa i psychologa mogę żyć pełnią życia. Ważne jest, że zdaję sobie sprawę, że teraz wiele moich obaw jest bezpodstawnych lub nie ma prawdziwej podstawy, to daje mi optymizm.
Redaktor tabloidu Allure powiedział, że aktorka w ogóle nie produkuje osoby cierpiącej na chorobę, wręcz przeciwnie, wygląda pięknie i pokazuje się w komunikacji jako osoba całkowicie szczęśliwa i pozytywna. Amanda przyznała, że taki stan jest zmienny:
Toleruję niepewność i krytykę. We mnie od razu pojawia się uczucie pustki i odwieczne pytania: "Co ja tutaj robię? Nikogo nie potrzebuję. Dlaczego robisz mi zdjęcia? "Rozumiem, że to głupie, ale to część mnie, z którą walczę.
Ponadto Amanda przyznaje, że stara się kontrolować wszystkich i wszystko. Jest to również jeden z objawów choroby:
Trzy lata temu kupiłem posiadłość, ale drobne zmiany, które zaplanowałem zakończyły się bólem głowy i nadmierną skrupulatnością, kontrolą. Wpadam w panikę z powodu wycieku gazu i możliwych problemów, więc starałem się przewidzieć wszystko. Niestety, rozumiem, że jest to nierealistyczne, ale nic na to nie poradzę.Amanda wydała receptę na obsesyjne lęki
Przez jedenaście lat Amanda i jej rodzina nauczyły się żyć z tą chorobą. Aktorka podzieliła się z recepcjonistami receptur, które pomogły jej w okresie rozdrażnienia i pojawienia się obsesyjnych lęków, myśli, paniki. Przede wszystkim koncentruje się na sobie i odpoczynku: chodzi z psem, spędza czas w małym ogrodzie, uprawia kapustę, romaine, pomidory lub robi zakupy. Według Amandy ważne jest, aby w tym momencie była w ukochanym mieście:
Uwielbiam Nowy Jork i jego przytulne miejsca, w których można cieszyć się domową atmosferą. Kawiarnia z pączkiem Pączki z pączków to moje ujście, gdzie mogę odpocząć, rozluźnić moje serce i duszę.
Pomimo dolegliwości, Amanda wkrótce poślubi aktora Thomasa Sadoskiego. Niedawno okazało się, że para zaangażowała się.