Gwiazdowa para Zoe Saldana i Marco Perego zrobili prawie niemożliwe - utrzymywali w tajemnicy fakt pojawienia się trzeciego dziecka. Ze względu na sprawiedliwość warto zauważyć, że byli w stanie ukryć oczekiwanie, aby dodać do rodziny, ponieważ ich dziecko zostało zebrane przez matkę zastępczą.
Zoe Saldana i Marco Perego, zaledwie po trzech miesiącach, rozegrali wesele latem 2013 roku, o którym wiedzieli tylko ich bliscy i bliscy przyjaciele. Półtora roku później, jesienią 2014 roku, aktorka z Hollywood zaprezentowała swojego męża, włoskiego artystę i producenta, bliźniaczych synów, którzy zostali nazwani Sai Aridio i Bowie Ezio. Podczas ciąży Zoe nie odzyskała wiele, a para aż do ostatniej ukryła interesującą pozycję gwiazdy "Strażnicy Galaktyki". Nic dziwnego, że nie spieszyli się z reklamą narodzin trzeciego dziecka.
Paparazzi nie uwierzyli w ich oczy, gdy zobaczyli błyszczącą 38-letnią Zoe, która nie mogła ukryć uśmiechu, w Los Angeles 13 lutego w pobliżu szpitala Cedars-Sinai z noworodkiem.
Dziennikarze postanowili ocalić sensacyjny materiał i nie od razu opublikowali go w mediach, chcąc wyjaśnić sytuację. Saldana regularnie pojawiała się na świeckich imprezach i nie było jasne, czyje dziecko miała na rękach.
W sobotę na stronie Zoyi pojawił się post, który uporządkował wszystko. Celebryta opublikowała zdjęcie swojego syna o imieniu Xen i zrelacjonowała rozszerzenie swojej rodziny. Na zdjęciu niemowlę odcisnęło się starszymi braćmi.
W komentarzach aktorka napisała:
"Marco i ja z przyjemnością informujemy o narodzinach naszego trzeciego syna, Xeny. To było dla nas prawdziwe błogosławieństwo! ».
Saldana nie odpowiadała na pytania subskrybentów o tym, jak urodził się jej syn. Według prasy zachodniej, Zen urodził się około tygodnia temu. Małżonkowie korzystali z usług zastępczej matki.