20 lutego urodził się słynny muzyk i solista zespołu Nirvana, Kurt Cobain. W tym roku piosenkarz skończyłby 51 lat, gdyby nie umarł. Pomimo faktu, że od jego śmierci minęło prawie 25 lat, Cobain ma ogromną armię fanów, którzy co roku organizują flash moby na urodziny. Z reguły dołączyli do nich krewni Kurta: była żona Courtney Love i córka Frances Bean.
Wczoraj piosenkarka i aktorka Courtney Love, która była jego żoną Cobaina, opublikowała bardzo wzruszającą migawkę ze swojego własnego archiwum na swojej stronie Instagram. Na nim widać Kurta, który przytulił małżonka. Pod zdjęciem Love napisał te słowa:
"Nie masz pojęcia, jak źle się czuję bez ciebie. Każdego roku 20 lutego zaczynam od tego, że płaczę, pamiętając o tobie. Naprawdę tęsknię za tym i ten ból nie minął ponad 20 lat. Gratuluję ci urodzin! Uwielbiam i kocham cię! ".
Niemal natychmiast po tym pojawiła się kolejna równie interesująca fotografia w Internecie. Została opublikowana przez córkę Kurta, Francis Bean. Na zdjęciu widać Cobaina, który bawi się ze swoją małą dziewczynką. Oto, jakie słowa Frances pogratulowała swojemu ojcu w dniu jej urodzin:
"Gdziekolwiek jesteś, mam nadzieję, że nie ma internetu. Jeśli chodzi o mnie, byłaby to sytuacja odwrotna do zamierzonego. Tato, jesteś dla mnie aniołem! Kiedy odszedłeś, miałem tylko 20 miesięcy i, niestety, w ogóle cię nie pamiętam. Mimo to zawsze będziesz żył w moim sercu, a twoje piosenki będą zawsze rozgrzewały moją duszę. Wszystkiego najlepszego! "
Przypominamy, że Cobain zmarł w kwietniu 1994 r. W Seattle. O jego śmierci stało się znane dopiero 4 dni później, po tym jak przyjaciele i krewni nie mogli się z nim skontaktować. Według oficjalnej wersji, opublikowanej przez policję, Kurt popełnił samobójstwo. Dwadzieścia lat po jego śmierci w prasie ukazała się informacja o samobójstwie Cobaina, zawierająca wiele niepochlebnych słów skierowanych do żony Courtney Love. Mimo to aktorka nigdy nie powiedziała nic złego o jej zmarłym małżonku. Przy okazji, wychowywała ich wspólną córkę, Franciszka, ze zrozumieniem, że Kurt bardzo ją kocha.
W jednym z wywiadów Bean powiedziała te słowa o swoim ojcu:
"W dzieciństwie, prawie codziennie rano, słyszałem od matki słowa o tym, jak wspaniały był mój ojciec. Zrobiła wszystko, abym mógł go pokochać. Kiedy miałem 15 lat, zdałem sobie sprawę, że nie tylko moja mama i ja go kochamy, ale także ogromna liczba ludzi, ponieważ miliony ludzi słuchają jego muzyki. Potem zacząłem myśleć o tym, jak nasze społeczeństwo ma obsesję na punkcie zmarłych przed muzykami. Nadal jest dla mnie tajemnicą, dlaczego taki wspaniały facet opuścił mnie i moją matkę? Być może był po prostu zdezorientowany ... ".