Jeszcze piękniejsza para z Hollywood będzie wkrótce grana weselnymi dzwoneczkami. Wygląda na to, że Sandra Bullock, po 2 latach małżeństwa cywilnego, oficjalnie dojrzewa, by poślubić ukochanego modela i fotografa Briana Randalla.
Mówią, że Sandra jako wierny fan wszystkich Francuzów chce zagrać wesele europejskie w małym miasteczku Rennes-le-Chateau na południowym wschodzie Francji.
Jako że opcje lokalizacji były uważane za jej posiadłość Jackson Hole w Wyoming, para uważała, że obchodzi tak ważne wydarzenie w Nowym Orleanie. Ale ostatecznie wybór padł na Francję i jest tak romantycznie!
Silny związek - lekarstwo na frustracjęMożna powiedzieć, że wybitna aktorka i jej kochanek żyją z jedną rodziną przez długi czas. Mają wszystko wspólne - zarówno dom, jak i adoptowane dzieci. Dziewczyny aktorki twierdzą, że jej adoptowane dzieci, Luis i Laila, wzięły fotografa za ojca, spędza dużo czasu z dziećmi i te starania nie przeszły bez śladu.
Najwyraźniej pan Randall nie myli faktu, że według dokumentów Sandra jest samotną matką. Najwyraźniej zdrada jej byłego męża, Jessego Jamesa, tak głęboko wpłynęła na Sandrę Bullock, że nie była jeszcze gotowa podzielić się opieką nad dziećmi, nawet z jej ukochanym mężczyzną.
To prawda, że gwiazda "Prędkości" i "Policjantów w spódnicach" nadal postanowiła złożyć kolejną przysięgę lojalności wobec swojego chłopaka, twierdzi, że wyszła z szoku i dojrzała, by spróbować jeszcze raz uporządkować swoje życie osobiste.