Książę William zaskoczył swoich poddanych nową fryzurą! Spadkobierca brytyjskiego tronu, którego włosy z roku na rok stają się coraz mniejsze, postanowił eksperymentować z włosami, wykonując ultrakrótkie strzyżenie.
35-letni książę William, którego głowa włosów często staje się celem żartów, pojawił się publicznie z prawie łysą głową. Zgodnie z radą fryzjera jego żony Kate Middleton, postanowił zmienić włosy. Zmiana wizerunku nastąpiła w murach Pałacu Kensington i kosztowała koronowanego klienta 180 funtów.
Wnuk Elżbiety II przeszedł wczoraj nową głowę, pojawił się na imprezie w szpitalach dziecięcych w Londynie, uruchamiając nowy program charytatywny "Krok do zdrowia".
Wielu fanów rodziny królewskiej zaczęło rozkoszować się włosami i uczciwością Williama przed sobą, zapewniając, że pokochają go i bez włosów. Użytkownicy sieci, oprócz komplementów dla księcia, zaproponowali mu uzupełnienie nowego wizerunku o roślinność na jego twarzy, wyhodowanie brody lub anteny lub obu.
Nawiasem mówiąc, książę Cambridge zawsze z humorem odwoływał się do dowcipów na jego niezbyt bujnej głowie, której ojciec Prince Charles i jego młodszy brat Prince Harry nie są skąpi i mogą śmiać się z siebie. Tak więc, rozmawiając z fryzjerem Tazu Kabriyą, siedząc w kawiarni niedaleko jego salonu, nasz bohater z uśmiechem na twarzy stwierdził, że na swojej fryzurze, nie zarobi dużo.