Siostra Whitney Houston, która była nie tylko jej bliską przyjaciółką, ale także menedżerem, przerwała ciszę po raz pierwszy po tragicznej śmierci jej siostrzenicy Bobby Christiny Brown.
Przypomnijmy, dziewczyna zmarła w hospicjum, po sześcioletniej śpiączce, nigdy się nie odzyskała.
Kissy (tak czule nazywana Christina) była wyjątkowo trudna do przetrwania po śmierci matki. Patty Houston i inni krewni próbowali jej pomóc, ale to był tylko jej ból.
Jak powiedziała Siostra Houston, nawet podczas ślubu z Nickiem Gordonem w oczach jej siostrzenicy, był tylko smutek.
Nawiasem mówiąc, Patty zawsze nie lubiła chłopaka siostrzenicy, która jednak została jej mężem. Kobieta przyznała, że próbowała w każdy możliwy sposób odwieść dziewczynę od związku z Nickiem, ponieważ podejrzewała go o zysk. Ale argumenty nie działały dla niej, powtarzała: "Kocham tylko go".
Po śmierci Bobby'ego Cristiny Patty Houston usiłowała oskarżyć Gordona o jej śmierć. Badacze sprawdzili tę wersję i nie znaleźli żadnych twardych dowodów i dowodów.
9 stycznia tego roku, ślub Christiny i Nicka, a niecały miesiąc później, 31 stycznia, spadkobierczyni słynnego piosenkarza została znaleziona w jej domu w Atlancie. Była nieprzytomna.
Patty Houston powstrzymała łzy, poinformowała, że siostrzenica była w łazience i była całkowicie naga. Wokół niej paliły się kwiaty i świece. Pierwszą rzeczą, którą poczuła, kiedy weszła do pokoju, była dzwoniąca cisza i pacyfikacja. Kobieta nie mogła uwierzyć w rzeczywistość tego, co się dzieje i pamięta ten moment w najdrobniejszym szczególe do dnia dzisiejszego.