Na twarzy smutnego Keanu Reevesa znów świeci uśmiech, a błysk w oczach mówi sam za siebie! 53-letni aktor z godną pozazdroszczenia filmografią zrobioną na randce z uroczą blondynką.
Pomimo popularności i sukcesów, dzięki rolom w filmach "Matrix", "Na grzbiecie fali", "John Wick", "Adwokat diabła", "Speed" i innych, Keanu Reeves nie cierpi na gwiezdną chorobę, ubieranie się w sprzedaż i jazdę po metrze , praktycznie nie pojawia się w świeckich wydarzeniach, niechętnie udziela wywiadów i stara się chronić jak najwięcej swojej prywatnej przestrzeni przed obcymi.
Nie bez przyczyny aktor o poglądach tybetańskiego lamy, z milionową armią wielbicieli na całym świecie, był zakorzeniony w niewypowiedzianym tytule najskromniejszego i zamkniętego aktora Hollywood. Dlatego każda informacja o życiu Reevesa na froncie miłości, która pojawia się w prasie, jest warta swojej wagi w złocie.
W poniedziałek wieczorem reporterzy schwytali Reevesa w pobliżu włoskiej restauracji Madeo w West Hollywood. Niewiarygodny, tajemniczy nieznajomy był towarzystwem pustelnika Keanu. Razem podjechali samochodem do miejsca, w którym zarezerwowali stolik na tete-a-tete.
Aktor i jego kompan byli w dobrym nastroju. Z twarzy Keanu, ubrany w dżinsy, czarną bluzę z kapturem, brązową marynarkę i zamszowe buty, z czarną czapką na głowie, zszedł zadowolony uśmiech.
Reeves, który w przeszłości stracił dziecko i kochanka, nagle stał się wesoły. Czy to miłość?