Słynna 31-letnia aktorka Lindsay Lohan ogłosiła niedawno wydanie internetowego projektu o nazwie Preemium. Gwiazda obiecała subskrybentom swojego bloga interesujące wiadomości i ekskluzywne zdjęcia z życia osobistego, a także z prywatnych imprez, w których będzie uczestniczyć. Jednak obietnice były pustymi słowami i przez półtora miesiąca projekt całkowicie zawiódł.
Jeszcze około 6 tygodni temu Lohan miał bardzo jasne pomysły na temat biznesu internetowego, który obejmuje blogi modowe. W swoich wywiadach aktorka wielokrotnie twierdziła, że będzie w stanie bardzo szybko uwolnić swój projekt. Mimo takiej pewności siebie sytuacja okazała się zupełnie inna. Podczas istnienia Preemium zasiadało w nim tylko 14 osób. Sądząc po tym, że miesięczna subskrypcja wynosi 2,99 USD, możesz oszacować, że Lindsay zarobiła tylko 40 USD.
Zasadniczo nie jest to zaskakujące, ponieważ celebryci obiecali codzienne uzupełnianie nowościami, nie tylko o swoim życiu osobistym, ale także ze świata mody, ale w ciągu półtora miesiąca było tylko kilka aktualizacji, a następnie nieuzasadnionych. Tak więc, na przykład, ostatnio Lindsay opublikowała dziwne zdjęcie, na którym pozuje w turkusowym kostiumie kąpielowym, pokazując pierścień na palcu serdecznym.
Jedna z przyjaciół aktorki tak skomentowała sytuację z blogiem Preemium:
"Lindsay uważała, że tylko dzięki jej popularności będzie mogła promować ten zasób, ale ludzie po prostu nie obiecują, że potrzebują wiadomości i ciekawych postów. Niestety, Lohan nie robi nic, aby zapewnić, że strony są aktualizowane codziennie, jak powiedziała wcześniej. Dlatego projekt Preemium okazał się porażką. Gdyby wyłożyła co najmniej kilka ujęć z prywatnych przyjęć na Mykonos, sytuacja wyglądałaby inaczej w przypadku promocji. Jednak nie tylko byłoby to interesujące dla czytelników jej bloga. Wszyscy chętnie podążaliby za jej nowym związkiem miłości, skandalicznymi wybrykami i głośnymi wypowiedziami. Niestety nic takiego się nie dzieje w jej życiu, może dlatego blog nie jest popularny wśród fanów Lindsay. "
Pomimo tego, że Lindsay nie zdążyła jeszcze utrzymać swojego internetowego bloga, jest sporo celebrytów, którzy robią to bardzo pomyślnie. Na przykład gwiazda ekranu Gwyneth Paltrow prowadzi witrynę o nazwie Goop, która opowiada o właściwym sposobie życia, żywieniu i sporcie. Chrissie Taygen, żona muzyka Johna Legenda, ma stronę internetową Delashious, która publikuje różne przepisy i filmy z gotowania. Aktorka Shay Mitchell, którą można łatwo rozpoznać w telewizyjnym serialu "Lovely Deceivers", prowadzi Amore + Vita - blog poświęcony interesom młodych dziewcząt. Na nim Shay mówi o dietach, kosmetykach, nowościach w świecie mody, relacjach miłosnych io wiele więcej.