Gwiazda Hollywood 33-letnia aktorka Mila Kunis promuje obecnie film "Very Bad Mom", w którym zagrała jedną z głównych ról. Obraz zostanie wydany 1 września, ale Mila, biorąca udział w następnym programie telewizyjnym, zdecydowała się odejść od tradycji i opowiedzieć nie tylko o niej, ale także o swojej rodzinie.
W jednym z ostatnich wywiadów Mila dużo mówiła nie tylko o filmie "Very Bad Mom", ale także o swojej rodzinie. Po urodzeniu jej córki Wyatt Isabel, Kunis miała priorytety, o których mówiła:
"Teraz czekam na drugie dziecko i trudno mi powiedzieć, co będzie dalej, ale po narodzinach mojej córki wszystko w moim życiu się zmieniło. Miałem priorytety, a przede wszystkim mąż i dziecko. Jestem jedną z tych osób, które nigdy nie poświęcą rodziny do pracy. Oczywiście był czas, kiedy pracowałem dzień i noc bez weekendu. Przez 20 lat podróżowałem po świecie, grałem dużo, ale zawsze wiedziałem, że nadejdzie czas, kiedy wszystko pójdzie na drugi plan. I tym razem nadeszła chwila, gdy tylko zorientowałem się, że Ashton i ja będziemy mieć rodzinę. Wcześniej, po filmie i podróżach, nie miałem do kogo wracać, po prostu nie było mnie w domu, a teraz czekam na dwie bardzo drogie mi osoby, a wkrótce będzie jedna trzecia. Nawiasem mówiąc, to córka sprawia, że wybieram role ostrożniej, pośrednio, oczywiście. Teraz, czytając scenariusz, zawsze zastanawiam się, czy warto wziąć na siebie film, ponieważ filmowanie to zawsze czas z dala od domu i rodziny. Być może, porzucając jakąś rolę, obok dzieci i mojego męża znajdę o wiele więcej niż na następnym planie ".
Prawdopodobnie, jak każda inna osoba, Kunis jest bardzo ważną opinią krewnych. Ashton Kutcher, jej mąż, wyraził już to, co myśli o pracy Mili w "Very Bad Mothers". Aktorka chętnie o tym opowiedziała:
"Ashton uwielbia ten film. Obserwował to wiele razy i powiedział, że jestem na szczycie. Oczywiście, mój mąż mógłby być chytry, żeby mnie nie denerwować, ale jakoś mu wierzę. Ogólnie rzecz biorąc, Kutcher jest świetnym facetem. On zawsze mnie wspiera. Kiedy pytam go o radę w tej czy innej roli, zawsze mówi szczerze, ale decyzja o uczestnictwie w następnym filmie jest zawsze akceptowana tylko przeze mnie. "