Len Wiseman i Kate Beckinsale nie są już parą. Reżyser chciał położyć kres ich związkowi i udał się do sądu z oświadczeniem o rozwodzie, stwierdzając jako przyczynę "nie dające się pogodzić różnice".
Po 11 latach małżeństwa i 13 latach bliskich kontaktów w listopadzie zeszłego roku media donosiły o separacji Leny Wiseman i Kate Beckinsale, a małżonkowie nie wypowiedzieli się na temat rozwodu. Dopiero rok później reżyser, chcąc zostać wolnym człowiekiem, złożył dokumenty do sądu.
Ani Len, ani Kate nie żądają wsparcia małżeńskiego, a materialna strona sprawy rozwiązuje umowę małżeńską. Nie mają wspólnych dzieci, więc pytanie o opiekę nie powstanie (aktorka ma 17-letnią córkę Lily Mo Shin z Michael Sheen).
43-letni Wiseman nie wypowiedział prawdziwej przyczyny rozwiązania ich związku. Według plotek, które są bardzo podobne do prawdy, mąż Beckinsale'a nie jest żartem porwanym przez 25-letniego modelka CJ Franco, który jest znacznie młodszy od niego.
W ostatnich miesiącach słodka para nie wpadła w sferę paparazzi, ale wtajemniczeni twierdzą, że ich romans nabiera tempa i może zakończyć się ślubem. Być może to nie przypadek, że Len chciał teraz uzyskać rozwód?
Przypomnijmy, że Wiseman i Beckinsale spotkali się na planie "Another World", w którym Kate grała główną rolę, a Len był reżyserem. W maju 2004 roku, miłośnicy postanowili legitymizować ich romans, grając wesele w Los Angeles.