Młodsza siostra rodziny Kardashian ciągle pojawia się na kartkach plotek. Tym razem reporterzy skupili się na nieprzyjemnym incydencie: młoda Kylie Jenner została zaatakowana przez konesera rapowej muzyki.
Pamiętacie, że pewnego dnia, zbyt zazdrosna straż jej ukochanego Tyga, bezceremonialnie odepchnęła oszołomioną Jessicę Albę? Tym razem, obok Kylie, nie było przyzwoitego ochroniarza, który mógłby ochronić swoje sałatkowe nakrycie głowy przed szorstkimi rękami jakiejś bezczelnej osoby.
W piątkowy wieczór Kylie Jenner uczestniczyła w koncercie Chrisa Browna i Tygy. Już po koncercie ten nieprzyjemny epizod wydarzył się w tłumie fanów. Warto zauważyć, że napastnik został szybko złapany, ale podejrzliwa Kylie postanowiła odświeżyć włosy na czarny jeszcze tego samego wieczoru.
Zbyt duża uwaga była przykuwana do jej zielonych loków, chociaż nie jest to tym, czego szuka skandaliczna gwiazda reality show?