Wielkim przełomem w architekturze ubiegłego wieku była budowa lotniska Kansai w Poznaniu Z Japonii . Ta unikalna konstrukcja, zbudowana na niestabilnym gruncie, jest nie tylko interesująca w swojej historii, ale również użyteczna, ponieważ jest duża lotnisko . Przekonajmy się, co musieliśmy zmierzyć w jego konstrukcji i czy ten cel był uzasadniony.
Jak zaczęło się lotnisko Kansai?
W 1960 roku miasto Osaka, leżące w regionie Kansai, stopniowo przestało otrzymywać dotacje państwowe. Tak więc w niedalekiej przyszłości dystrykt może zamienić się w biednego. Aby temu zapobiec, władze lokalne postanowiły zbudować duży międzynarodowy port lotniczy, który pozwoliłby kilkakrotnie zwiększyć ruch pasażerski w regionie.
Ale wolna ziemia w pobliżu Osaka nie było, a lokalni mieszkańcy kategorycznie sprzeciwiali się takiemu przedsięwzięciu, ponieważ poziom hałasu w mieście już przekraczał wszelkie normy. Dlatego budowę międzynarodowego lotniska Kansai postanowiono rozpocząć 5 km od miasta, dokładnie w Zatoce Osaka.
Miała to być najwybitniejsza budowa stulecia, ponieważ droga startowa i budynek terminalu miały być zbudowane nie na twardym gruncie, ale na masowej wyspie. Podobnie jak budowa egipskich piramid, zaangażowane były miliony robotników, miliardy ton ziemi i betonowych bloków oraz ogromne inwestycje finansowe.
Po kilku latach, kiedy projektanci obliczyli wszystko w najdrobniejszych szczegółach, rozpoczęto budowę. Stało się to w 1987 roku. Dwa lata trwały prace wykopaliskowe nad budową kopca o wysokości 30 m. Następnie uruchomiono dwupoziomowy most łączący wyspę z lądem. Na górnym poziomie została wyposażona sześciopasmowa droga dla samochodów, a na niższym poziomie dwie linie kolejowe. Most został nazwany "Bramą Niebiańską". Oficjalne otwarcie lotniska nastąpiło 10 września 1994 r.
Co jest niezwykłego na lotnisku Kansai w Osace?
Zdjęcia z lotniska Kansai są niesamowite. A każdy, kto usłyszał historię swojego niesamowitego wyglądu, marzy o tym, by osobiście to zobaczyć. Platforma, na której znajduje się lotnisko i pas startowy, stoi na trzydziestometrowym stosie importowanej ziemi i betonowych płyt. Sam pas startowy ma długość 4 km, a jego szerokość to 1 km.
Początkowo deweloperzy planowali niewielką naturalną wyprzedaż wyspy, ale plany nie zostały zrealizowane. Co roku sztuczny kopiec znalazł się pod wodą o 50 cm, ale na szczęście w 2003 r. Zatrzymał się szybki osad, a teraz morze zajmuje tylko 5-7 cm rocznie, co jest wliczone w planowaną stawkę.
Ze względu na wielkie perspektywy takiej budowy zdecydowano się na budowę drugiego pasa startowego. Został połączony z główną wyspą małym mostem, wzdłuż którego samoloty biegną do budynku stacji iz powrotem. Przy budowie drugiego pasa uwzględniono już wcześniejsze błędy, co umożliwiło kontrolę nierównomiernego odciążenia nasypu. Wszędzie zainstalowane są czujniki elektroniczne, czułe na najmniejszy ruch gleby.
Budynek terminalu ma półtora kilometra długości, ale to nie jest najważniejsze. Warto zauważyć, że jest to największy obiekt jednopokojowy na świecie. Chociaż istnieje wiele partycji i trzy piętra, ale wszystko znajduje się w jednym ogromnym pokoju. Na parterze znajdują się liczne kawiarnie, restauracje i sklepy wolnocłowe. Na drugim - wyjścia do lądowania, a na trzecim jest rejestracja do lotu i jest poczekalnia.
Lotnisko jest wykonane ze stali i szkła i wygląda jak gigantyczna stonoga ze względu na liczne nogi-terminale, do których zbliża się samolot. Każdego roku przepływ pasażerów na tym wyjątkowym wyspie-lotnisku to ponad 10 milionów ludzi.
Ze swojej strony architekci lotniska zdołali "znakomicie". Wszakże tutaj, w światowym centrum trzęsień ziemi i tajfuny, projekt musi być niewiarygodnie silny i jednocześnie plastyczny. W praktyce, aby dowiedzieć się, czy tak jest, możliwe było podczas trzęsienia ziemi w Kobe , kiedy wielkość oscylacji wynosiła 7 punktów. Nieco później tajfun przetoczył się przez lotnisko, gdy prędkość wiatru wynosiła 200 km / h. W obu przypadkach budynek stał wbrew siłom natury. Stało się to zasłużoną i długo oczekiwaną nagrodą dla całego zespołu konstruktorów i projektantów.
Dlatego najdroższy projekt w historii, którego koszt szacowany jest na 15 miliardów dolarów, sprawdził się w działaniu. Jednak jeszcze się nie opłacił, ponieważ koszty utrzymania lotniska na wyspie są bardzo wysokie. Dlatego cena biletów na loty tutaj jest wysoka, a nawet lądowanie każdego samolotu kosztuje około 7500 $. Mimo to lotnisko Kansai jest poszukiwane zarówno dla małej prefektury Japonii, jak i dla całego świata.
Do turysty na notatce
Przez lotnisko codziennie przechodzi ogromna liczba pasażerów. Wśród osób odwiedzających kraj są ludzie różnych narodowości, religii i preferencji. Usługi portu lotniczego mają na celu zapewnienie maksymalnego komfortu każdemu odwiedzającemu. Do tego jest 12 restauracji z różnorodną kuchnią:
Jeśli przebywałeś w strefie tranzytowej, aby trochę czasu, możesz udać się do ogrodu na dachu, który trwa od 8:00 do 22:00. Stąd otwiera się niezwykły widok na ocean i samoloty lądujące lub startujące.
Ponadto dla turystów jest "Sky Museum", który jest otwarty od 10:00 do 18:00. tutaj można dowiedzieć się o historii tego miejsca, a także oglądać filmy o subtelnościach startu i lądowania samolotów. Jeśli lot jest opóźniony i nie ma ochoty spędzać cały czas w terminalu, czekając na wygodę hotel , położony tuż - Hotel Nikko Kansai Airport.
Możesz importować gotówkę do dowolnego kraju w dowolnej ilości, ale musisz wypełnić deklarację, jeśli kwota przekracza milion jenów. W zależności od rodzaju importowanej waluty lepiej nauczyć się kursu wymiany w domu, aby wybrać najlepszy. Możesz wymieniać jednostki pieniężne bezpośrednio na lotnisku, bez straty na wahaniach kursu wymiany.
Jak dostać się na lotnisko?
Możesz dostać się na lotnisko iz powrotem autobusem, taksówką lub pociągiem. Wszystko transport tutaj przechodzi przez most. Czas podróży, w zależności od punktu wyjścia, trwa od 30 minut do 2 godzin. Autobusy kursują tutaj co 30 minut, cena biletu wynosi 880 jenów (7,8 USD), podobnie jak w pociągach dużych prędkości. Ale taksówka będzie kosztować 2,5 razy drożej.