Słynny brytyjski aktor Jude Law wziął udział w dość niezwykłym przedstawieniu. Wszedł na scenę Teatru Dobrej Szansy, teatru, który został zorganizowany w francuskim mieście Calais przez brytyjskich wolontariuszy z Help Refugees.
Wokalista Tom Odell i pisarz Tom Stoppard skomponowali firmę do gwiazdy filmu "House Hemingway" i "Cold Mountain" w swoim przemówieniu. Artyści czytali listy od uchodźców, cytowali dzieła Alberta Camusa i Mahatmy Gandhiego. Aby publiczność improwizowanego występu mogła w pełni się nią cieszyć, sztuka została przetłumaczona na język paszto, arabski, perski i kurdyjski. Występ gwiazd został powitany prawdziwymi owacjami.
Co sprowadziło angielskie gwiazdy do Francji? Faktem jest, że nad brzegiem Passa de Calais wyrosło całe "miasto", zamieszkałe przez emigrantów z Bliskiego Wschodu. Nazywa się "dżunglą" Calais. Poprzez ten akt artyści zwrócili uwagę opinii publicznej na los 500 nastolatków, którzy mają krewnych w Wielkiej Brytanii.
List otwarty do premieraTen występ można nazwać logiczną kontynuacją kampanii, która została wdrożona w Anglii w celu wspierania uchodźców. Grupa niezbyt obojętnych brytyjskich celebrytów wystosowała list otwarty do Davida Camerona, premiera kraju. Gwiazdy domagają się przyjęcia do Wielkiej Brytanii bezdomnych nastolatków, którzy mają krewnych na wyspie.
Petycję podpisały setki mediów, w tym Idris Elba, Benedict Cumberbatch, Helena Bonham-Carter, Colin Firth i sam Jude Law.
Uratuj, nie możesz ignorować!Sytuację pogarszają władze Francji, która planuje zlikwidować część obozu dla uchodźców tuż przed końcem tygodnia. Tak więc bez dachu nad głową będzie około tysiąca imigrantów.
Obecnie w obozie niedaleko francuskiego miasta Calais mieszka nie mniej niż 4000 przymusowych migrantów.