Wczoraj magazyn Forbes ogłosił nazwiska najbardziej dochodowych aktorów z Hollywood, a dziś kompilatorzy ogłosili outsiderów. Co dziwne, ale na liście przecenionych aktorów przewodził przystojny Johnny Depp. Usunął z tego komiksu komiksu Adam Sandler, który przez dwa lata był liderem listy.
Analitycy publikacji porównali wysokość opłat celnych za ich obrazy, wydanych w okresie od czerwca 2014 r. Do czerwca 2015 r. Oraz opłat za te same filmy w dystrybucji filmowej. Ustalili więc dochód każdego dolara wydanego na artystę.
W tym roku pierwsze miejsce zajął Johnny Depp, który mimo swojej sławy i talentu nie był w stanie przynieść obrazów "Mordecai", "Doskonałości", "The Lone Ranger", wielkiego zysku. Artysta zwrócił producentom tylko 1,2 dolara za każdego dolara otrzymanego.
Denzel Washington, który otrzymał znaczną opłatę za filmowanie za Great Equalizer, który zajmuje drugą linię rankingu, kosztuje bossów filmowych bardzo kosztowną cenę. Za każdy "zielony" zapłacony mu, można było zarobić 6,5 $.
Na trzecim miejscu z wynikiem 6,8 dolara za zainwestowanego dolara znajdzie się Will Ferrell.
Za trzema najlepszymi przywódcami są aktorzy, którzy mają nie mniej znane nazwiska. W pierwszej dziesiątce znaleźli się Liam Neeson (7,80 $ za 1 $), Will Smith (8,60 $ za 1 USD), Christian Bale (9,20 USD za 1), Channing Tatum (10,80 USD za 1), Brad Pitt ( 12 dolarów za 1), Ben Affleck (12,30 dolarów za 1), Tom Cruise (13,60 dolarów za 1).