Roman Abramowicz i Daria Zhukova, których rozwód stał się znany zeszłego lata, dali fanom nadzieję na ponowne spotkanie. Paparazzi schwytał parę podczas spaceru po nowojorskich ulicach.
50-letni Roman Abramowicz i 36-letnia Daria Zhukova, która w sierpniu ogłosiła zamiar wyjazdu, widzieli w piątek razem na spacerze w Nowym Jorku. Był to pierwszy występ publiczności pary po wieści o rozwodzie.
Rosyjski biznesmen, którego kapitał Forbes szacuje na 9,2 miliarda dolarów w 2017 roku, i założyciel Garage Museum of Contemporary Art, ubrany bez żadnego patosu, chodził spokojnie wzdłuż Manhattanu. Żukowa, na którego twarzy nie było śladu makijażu, ubrany był w proste dżinsy, sweter i wygodne mokasyny, a Abramowicz szedł obok niego w dżinsowych spodniach, koszulce rzuconej na koszulkę i trampkach.
Od strony Abramowicza i Żukowa były zupełnie inne niż osoby, które są w postępowaniu rozwodowym. Uśmiechali się i śmiali, rozmawiając o czymś z ożywieniem.
Zachodnie media, patrząc na idylliczny obraz, nie zawiodły, by wspomnieć o zjednoczeniu pary. Być może jednak promenada byłych małżonków była czysto przyjazna. Mówiąc o ich rozstaniu w oficjalnym oświadczeniu, podkreślili, że pomimo luki pozostają bliskimi przyjaciółmi, partnerami we wspólnych projektach i kochającymi rodzicami dwojga dzieci.
Przypomnijmy, że zgodnie z osiągniętym porozumieniem syn Darii i rzymskiego siedmioletniego Aarona Alexandra i czteroletnią córkę Lei, urodzone w USA, zamieszkają z matką w Nowym Jorku.