Nazwiska trzykrotnej zdobywczyni Oscara Meryl Streep i utalentowanego projektanta mody Karl Lagerfeld pojawiły się w kontekście nieprzyjemnego incydentu na kilka godzin przed główną nagrodą filmową roku!
Jak to było?Przygotowując się do wyjścia na czerwony dywan, aktorka podniosła oszałamiający strój z domu mody Chanel. Miała być srebrno-szarą jedwabną sukienką. Jednak po uzgodnieniu zamówienia menedżer gwiazdy skontaktował się z asystentem pana Lagerfelda i powiedział, że toaleta nie jest już potrzebna! Podobno są projektanci mody, którzy są gotowi zapłacić gwiazdę pierwszego poziomu, jeśli nosi ekskluzywny strój na tak wielką imprezę.
Warto płacić hołd: ta praktyka ma miejsce. Niektóre gwiazdy naprawdę dobrze zarabiają, występując publicznie w ubraniach znanych marek. Jednak Chanel nigdy nie wspiera tego trendu. Sama sukienka czy kostium to nagroda za wyjście, prawda? Każda z wyjątkowych sukienek Haute Couture jest tworzona ręcznie. Jest to długi i żmudny proces.
Walka słownaA co z szefem domu mody Chanel? Udało mu się skomentować nieprzyjemną sytuację związaną z sukienką, o wartości 100 000 euro. Według Lagerfeld, jeśli chodzi o taki "prezent", to nie ma mowy o jakiejkolwiek "dopłatie": "
"Zaczęliśmy pracować nad zamówieniem. Wykonano szkic, a następnie zaczęliśmy tworzyć sukienkę. A potem dzwoni telefon, a przedstawiciel gwiazdy mówi, że znaleźli markę, która zgodziła się zapłacić za wychodzenie do toalety ... Jak to zrozumieć? Dajemy już świetny strój, ale musimy za to zapłacić? Co pozostaje do powiedzenia: genialny artysta, ale zachowanie jest tańsze! "
Odpowiedź sławna nie trwała długo. Pomimo faktu, że Chanel i Lagerfeld odzywali swoje słowa, nastrój aktorki w przededniu ważnej ceremonii był bardzo zepsuty.
Strip powiedział portalowi WWD, że wspomniane wyżej zarzuty są prowokacją i oszczerstwem. A może to po prostu taki "czarny PR"?
"Ja, mój stylista i znakomity projektant, którego suknia wybrałam na Oscar-2017" zaszufladkuj mnie. Jestem pewien, że ten skandal rozpoczął się z jednym tylko celem - zhańbić mnie. Takie historie są natychmiast odbierane przez "żółtą prasę", a teraz w każdej tabloidowej wiadomości o mojej chciwości. Najciekawsze jest to, że przeprosiny nigdy nie zostały odebrane. Lagerfeld kłamał, a media podniosły jego słowa. Wciąż czekam na oficjalne przeprosiny! ".
W każdym razie wizerunek aktorki stał się jednym z najbardziej dyskutowanych na czerwonym dywanie. 67-letnia supergwiazda zdecydowała się nie nosić ubrań francuskiej marki Lanvin, tak jak robiła to przez wiele lat, ale w sukni od Elie Saab. Trzeba przyznać, że w dopasowanym ciemnoniebieskim stroju w podłodze z koronkowymi wstawkami i cyrkoniami aktorka wyglądała po prostu niesamowicie!