Jeśli ktoś nie ma odwagi, jest gwiazdą i "cesarzową" rosyjskiej firmy show - Iriny Allegrova. I tak było zawsze. Jej śmiałe stroje są krępujące i jednocześnie godne podziwu. Potępienie jest jednocześnie utrudnione z pewną zawiścią - nie, nie po śmiałej stronie, ale w niewzruszonej pewności siebie, we własnym wyglądzie i we własnym ciele.
W ujawniającej sukienkę Allegrova pojawiła się w 2011 roku na festiwalu "Nowa Fala". Potem był efektowny strój z stanikiem, podnosząc biust i przezroczystą spódnicę.
Kilka lat później, po zamknięciu tego samego festiwalu w 2013 roku, w przezroczystej sukience, Irina Allegrova znów zrobiła plusk. To była elegancka wieczorowa toaleta o delikatnym perłowo-szarym kolorze. Sukienka siedziała jak druga skóra. Pod tą skórą nie było widać bielizny (która prawdopodobnie nie była). Rozciągał się od środka uda, opadając miękkimi fałdami. I w najbardziej pikantnych miejscach - wzdłuż całej okolicy pachwiny i biegnącej do klatki piersiowej - sukienkę gęsto nabijano cyrkoniami. Przez to nie było widać nic, poza całkowitą nieobecnością czegoś.
Suknia, w której wokalista przyszła na koncert z okazji rocznicy Igora Krutoya, była bardziej powściągliwa i elegancka. Czarny kolor i maksymalna długość sukienki idealnie pasowały do wydarzenia. Spódnica, wykonana z elastycznego materiału, ciasno spleciona z dużymi biodrami gwiazdy, podkreślająca idealną figurę jak na swój wiek. Jednak bez oburzające Allegrova nie mógł się obrazować. Całkowicie przeźroczysty czarny wierzch w okolicy klatki piersiowej obejmował rodzaj serca przykrywającego klatkę piersiową i schodzącego pod ostrym kątem w dół.
Interesujące w tej sytuacji buty, które uzupełniały jej transparentną sukienkę Allegrova. Grube buty na niskim dystansie, stylizowane na buty motocyklistów, zbalansowany strój, dzięki czemu jest trochę "chuliganem". Chociaż wydarzenie nie było zgodne z wydarzeniem.
Inne przezroczyste sukienkiJednak nasz rodak nie obwinia nas za nic - ona nie jest jedyną, która obnosi się z nią w takich czystych ubraniach. W 2014 roku Anna Semenovich pojawiła się na "Nowej Fali" w zamkniętej, ale efektownej, półprzezroczystej czarnej sukni i bez bielizny. Jannifer Lopez pojawił się w obcisłej, jak druga skóra i półprzezroczysta sukienka. Jedyną różnicą między takimi zjawiskami jest to, że niewielu zachodnich gwiazd, które przekroczyły 60 lat, może sobie pozwolić na takie rzeczy.