Weteran Bondiana Daniel Craig, który zagrał w czterech filmach z tej serii, nazwał wykonawcę najbardziej odpowiednim do roli agenta 007 w kontynuacji obrazu. Jego zdaniem to Niall Horan.
Aktor powiedział, że gdyby zapytano go o możliwego następcę, nazwałby to Horan. Uważa on, że od 22-letniej piosenkarki otrzyma "absolutnie wspaniały" Bond.
Craig mówił o prawdopodobieństwie, że muzyk zaoferuje się przekwalifikowaniu do artysty filmowego i będzie to bardzo dobry początek.
Sam Niall wyraził chęć zostania agentem 007 w 2013 roku. Taki pomysł zrodził się z nim podczas oglądania filmu "007: Coordinates Skyfoll", w którym grał także Craig. Powiedział, że jeśli przeszkoda jest w jego młodym wieku, to jest gotowy nawet teraz, aby zacząć rosnąć szczeciny. Wtedy oferta piosenkarki nie została potraktowana poważnie.
Sceptycy, a teraz nie stawiają się na Niall'a Horana, twierdząc, że jego szanse na zdobycie tej roli są bardzo małe. Czas pokaże.
Piosenkarz zyskał sławę biorąc udział w brytyjskiej wersji popularnego show The X Factor. Potem stał się jednym z uczestników Boy-band "One Direction".
Zespół wydał już cztery albumy, które w różnym czasie zajmowały pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży w krajach takich jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Ze względu na facetów, Brit Awards i MTV Video Music Awards.
W ubiegłym roku, według edycji Forbes, byli na drugim miejscu najbardziej dochodowych gwiazd w kategorii do 30 lat.