Zawsze elegancka Cate Blanchett mogła nie tylko zaskoczyć, ale bez przesady zaskoczyć swoich fanów. Zdobywca Oscara australijczyk kardynał zmienił swój wizerunek, nadając włosom platyny jasny róż.
W hollywoodzkim spotkaniu, 46-letnia Kate nie jest dla nikogo uważana za standard klasycznego stylu, a ponadto zawsze była dość konserwatywna wobec wszelkich zmian w swoim wyglądzie. To nie jest Miley Cyrus, Gwen Stefani czy Lady Gaga, która lubi zmieniać kolor włosów i fryzurę. Dlatego wielu nie uwierzyło w ich oczy, gdy zobaczyli aktorkę chodzącą po ulicach Londynu.
Na jasnej głowie Blanchetta pojawiło się wiele różowych pasemek. Niegrzeczny obraz został uzupełniony okularami lotniczymi, których obrzeże odpowiadało odcieniu jej loków. "Arystokrata", po wymianie piątej dekady, nagle zamieniła się w żarliwą młodą kobietę. Nie wszyscy fani docenili reinkarnację aktorki, ale nawet krytycy przyznają, że wygląda młodziej z wesołą "fasolą".
Fani Blanchett zasugerowali, że Kate nie farbowała włosów, ale wykorzystała napowietrzne pasma. Jednak jej fryzjer Nicolas Clarke powiedział, że jego klientka od dawna marzyła o takim eksperymencie, więc postanowili zrobić wszystko na serio.