Wiele osób wie, że 49-letnia Carla Bruni jest znanym top modelką i żoną byłego prezydenta Francji Sarkozy'ego, ale nie wszyscy wiedzą, że Carla interesuje się muzyką, pisze piosenki i wykonuje je. O swoim nowym albumie, życiu osobistym i plotkach na temat powieści z Donaldem Trumpem, Bruni zdecydowała się opowiedzieć w swoim ostatnim wywiadzie.
Album Carli zostanie wydany w październiku tego roku, ale teraz publiczność może cieszyć się nowym teledyskiem do jednej z piosenek. Bruni nagrała swoją pierwszą piosenkę na ten album w 2014 roku, po głośnym producencie Davidzie Fosterze. W tym czasie żona byłego prezydenta Francji komponowała piosenki tylko po francusku, ale Foster zaskoczył ją, że powinna spróbować się po angielsku.
Oto, jak Carla upamiętnia swoją współpracę z Davidem:
"Kiedy zaczęliśmy pracować, stało się jasne, że Foster chce, aby wszystkie moje piosenki były bardzo osobiste. Jednak nie mogę tego zrobić. Naprawdę chciałem zostawić coś w moim środku. Po kilku próbach doszliśmy do porozumienia, że piosenki będą miały charakter osobisty, ale nie wszystko. "
Po tym jak Donald Trump zaczął kandydować na prezydenta, dziennikarze pamiętali o skandalu 25 lat temu. Głównymi bohaterek trójkąta miłosnego były Trump, jego dziewczyna Marla Maples i Carla Bruni. Następnie, dla przyszłej żony prezydenta Francji, media otrzymały rolę opuszczonego, z powodu którego miłośnicy rozstali się. Ponadto pojawiły się fotografie w prasie, w których Donald stał obok Bruni. Więc Carla skomentowała ten numer New York Post:
"Bardzo mi przykro, że pamiętam ten incydent. Romans z Trump to wynalazek i czyjaś chora fantazja. Nie mieliśmy z nim nic i nie mogliśmy. Mogłem z nim porozmawiać tylko na imprezie charytatywnej w Nowym Jorku. Odtąd los już nas nie łączył. "
Następnie Bruni powiedział kilka słów o tym, jak odnosi się do Trumpa:
"Trudno mi cokolwiek powiedzieć o tym człowieku. Mogę z dużym przekonaniem powiedzieć, że demokracja jest lepsza od dyktatury. Szanuję demokrację. Mam nadzieję, że Trump okaże się liderem tego ruchu, z najlepszej strony ".
W 2008 roku pojawiły się zdjęcia w prasie, w których naga postać nosiła Bruni. Potem wybuchł poważny skandal, ale złagodniał fakt, że zdjęcia zostały zrobione u zarania kariery modelki Carli. Teraz były małżonek prezydenta Francji przypomina ten incydent w ten sposób:
"Absolutnie nie wstydzę się tego strzelania. Kiedy pozowałam nago przed fotografem, miałam 20 lat. Nie zapominaj, że wtedy byłam modelką. To była moja praca. Kiedy w 2008 roku zobaczyłem te zdjęcia w gazetach, nie mogłem oderwać się od nich. W młodości byłem bardzo piękny. Miałem idealne ciało. Najciekawsze jest to, że nigdy nie byłem seks-bombą, w sensie magazynu Playboy. W niektórych miejscach nie byłam wystarczająco bujna, ale te zdjęcia są prawdziwymi arcydziełami, które pokazały mi z najlepszej strony. "
Podsumowując, Carla powiedziała kilka słów o tym, jak żyła jako pierwsza dama Francji:
"Nie mogę powiedzieć, że to był zły czas. To było naprawdę zabawne i zabawne, ale nieustanna obecność policji i strażników bardzo mnie naprężyła. Jestem wolnym człowiekiem i lubię żyć bardziej teraz niż wtedy, gdy prezydentem był Nicolas. "