Plotki o zjednoczeniu najpopularniejszego w 90. SpiceGirls od dawna niepokoiły wiernych fanów "gorących dziewczyn", a ostatnio w wielu zagranicznych wydawnictwach znów zaczęły mówić o tym temacie. Po raz pierwszy w ciągu ostatnich 6 lat ex-soliści zespołu i ich manager Simon Fuler spotkali się w Londynie z Jerry'm, co poważnie zaniepokoiło fanów, którzy cenili nadzieję na powrót Spice Girls.
Po spotkaniu dziewczynki z radością udostępniły zdjęcia w swoich sieciach społecznościowych.
Victoria Beckham napisała:
"Jestem bardzo podekscytowany, tyle pocałunków! Szaleję za moimi dziewczynami! ".
Mel Bee podzieliła się tym, że to przyjaciele z grupy pomogli jej stać się jak teraz i przypomnieć wszystkim dziewczętom na planecie, że przyjaźń jest nieskończona!
Emma z kolei była zaintrygowana:
"To takie wspaniałe, że się spotkaliśmy. Moje dziewczyny zawsze będą moimi najlepszymi przyjaciółmi! Więcej papryki w przyszłości. "Razem znowu
Oficjalni przedstawiciele gwiazd skomentowali ostatnie spotkanie Daily Mail:
"To był wspaniały dzień, tyle wspomnień. Zawsze zastanawialiśmy się, jak bardzo interesują się fani kreatywności naszej grupy. I uważamy, że nadszedł czas na wdrożenie nowych pomysłów. Będzie to nasze przesłanie dla nowych i przyszłych pokoleń dotyczące niezależności i solidności pięknej połowy ludzkości ".
Jednak źródło z kręgu przyjaciół Victorii Beckham nie potwierdziło plotek o możliwym zjednoczeniu grupy, mówiąc, że w tej chwili projektantka jest w pełni obciążona pracą nad nadchodzącymi pokazami na Fashion Week, począwszy od poniedziałku w Nowym Jorku, a po koncercie odbędzie się podróż charytatywna.
Jakiś czas temu brytyjska gazeta The Sun zgłosiła:
"Czas na nowe projekty. Nikt nie oczekiwał, że to zjednoczenie będzie możliwe. Ale po długich naradach i dyskusji Victoria Beckham nadal się zgadzała. "
Wiadomo, że Jerry i Victoria nie będą mogli wziąć udziału w światowej trasie z powodów rodzinnych, ale mimo to fani są zadowoleni - wydanie nowego wielkiego albumu, a także pokaz talentów. Podaje się również, że każdy z solistów otrzyma opłatę w wysokości 10 milionów funtów brytyjskich. Nie jest to zły powrót!