Brytyjska aktorka Natalia Dormer rozmawiała z reporterami Entertainment Weekly. Przypomnijmy, że Natalie doskonale nadaje się do roli silnie ukoronowanych kobiet. W telewizyjnej sadze Tudorów zlecono jej ucieleśnienie wizerunku Anny Boleyn, którą świętowała z hukiem.
Jednak pani Dormer radzi sobie z mniej heroicznymi rolami. Fani filmu bardzo docenili jej pracę w świeżym horrorze "Ghost Forest".
Dzwon śmierciDziennikarze pytali gwiazdę, dlaczego producenci postanowili zabić swoją bohaterkę, a Natalie Dormer powiedziała:
"Sam poprosiłem reżyserów o zabicie królowej Margheri. Zaryzykowałem "ogarnięcie ogromu" i zgodziłem się wziąć udział w kilku kolejnych projektach. Musiałem poprosić producentów, żeby puścili mnie wcześniej. Znaleziono rozwiązanie - śmierć mojej bohaterki. Margery Tyrell spełniła swoje przeznaczenie. W Västerås nadchodzi nowa era i był to piękny moment, by mogła odejść. "
Warto zauważyć, że dziesiąty odcinek ostatniego sezonu trwał wiele lat, ale śmierć Margheri była naprawdę wielką niespodzianką dla fanów serialu.