Po kolejnym spotkaniu Gerarda Butlera ze swoim kochankiem, Morganem Brownem, z którym od ponad trzech lat spotykał się z różnym powodzeniem, nieprzystosowany kawalerski Hollywood wydaje się gotowy pożegnać się z wolnością.
48-letni Gerard Butler, który pomimo licznych opowiadań z lawy, nigdy nie był żonaty i nie ma dzieci, powiedział w zeszłym roku w wywiadzie, że jest chętny do roli troskliwego ojca i oddanego męża nie tylko na ekranie, ale także w prawdziwym życiu .
Gwiazda "Geostream" i wiele innych hitów dała sobie pięcioletnią kadencję, a pierwsza rzecz powróciła do swojego dekoratora wnętrz, 41-letniego Morgana Browna. Oczywiście, Butler, czując, że zegar wciąż tyka, zdecydował się na drugą połowę.
Gerard, który wcześniej pojawił się na czerwonym dywanie wydarzeń w dumnej samotności, pozostawiając swoje dziewczyny w domu przez telewizję, oficjalnie przedstawił swoją pannę młodą publiczności.
Brown towarzyszył chłopcu na premierze jego nowego filmu "Polowanie na złodziei" w środę wieczorem w Los Angeles.
Aktor w granatowym garniturze z dopasowaną koszulą i jedwabnym krawatem i towarzyszką w spektakularnej białej mini sukience, podkreślający długie opalone nogi w czerwonych butach gladiatorów na piętach, zachowywał się swobodnie.
Zabawny wizerunek Morgana został uzupełniony ciężkimi kolczykami i złotym sprzączką, wciągając włosy w wysoki ogon.
Stając w galerii, śmiali się i uśmiechali, nie zapominając o pokazaniu swoich uczuć aparatowi.