Nic dziwnego, że w Nowy Rok spełniają się najbardziej nieoczekiwane życzenia! Podobno Irlandczycy naprawdę chcieli zobaczyć występy ich ulubionego muzyka rockowego, frontmana grupy "U2". Bono "usłyszał" ich życzenia i spełnił je w dość nieoczekiwany sposób.

W wigilię Bożego Narodzenia Bono, w towarzystwie kilku muzyków, wyszedł na zewnątrz Grafton Street, założył skarbonkę i ... zagrał swoje słynne hity. Bardzo szybko spontaniczne występy artystów zgromadziły ogromną rzeszę gapiów. Ludzie hojnie wylewają monety i banknoty u stóp legendarnego muzyka i jego towarzyszy.

Zebrane podczas takiego nieoczekiwanego flash moba, pieniądze trafią na potrzeby bezdomnych z Dublina.

Czytaj także
  • Bono nie pozwoli Donaldowi Trumpowi na jego koncerty!
  • Julia Roberts i Bono będą pić herbatę z nieznajomym w imię miłości
  • Mariah Carey, Bradley Cooper i inni podczas wydarzenia charytatywnego Leonardo DiCaprio

Gwiazdy próbują odgrywać rolę ulicznych artystów

Swego czasu różni muzycy zachwycali publiczność tak niezwykłymi koncertami. Najbardziej znany amerykański skrzypek Joshua Bell grał na prawdziwych skrzypcach Stradivari w metrze stolicy USA. To prawda, że ​​jego występ został powitany przez publiczny chłód. Przez 45 minut artysta zarobił nieco ponad 30 USD.

Boris Grebenshchikov i jego koledzy z "Akwarium" również lubią bawić publiczność mini-koncertami w metrze i metrze. Takie występy stały się już przyjemną tradycją: w przeddzień oficjalnego koncertu w ramach trasy artyści "wychodzą na ludzi" i grają jak zwykli uliczni muzycy. Ostatnio muzycy grali w tym formacie w Kijowie, Mińsku, Jekaterynburgu.

Боно выглядит счастливым Какое счастье дарить радость своим поклонникам! Снимок с фанаткой на память
Боно в окружении коллег-музыкантовЕще один кадр на память Лидер «U2» на улице любимого Дублина