Niedługo 30-letni model Rosie Huntington-Whiteley po raz pierwszy zostanie mamą, ale nie oznacza to, że gwiazdor przestał zadowolić swoich fanów. Wczoraj okazało się, że już niedługo w sprzedaży znajdzie się kolekcja kostiumów plażowych dla kobiet z Huntington-Whiteley, opracowanych wspólnie ze słynną marką Mark & Spencer o nazwie Rosie for Autograph.
O tym, że Rosie interesuje się projektowaniem odzieży znanej od dłuższego czasu, ponieważ model wielokrotnie prezentował swoje kolekcje bielizny. Ale w kostiumach kąpielowych pracowała po raz pierwszy. Wczoraj w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia tego, co Huntington-Whiteley widzi w modzie plażowej. Podczas gdy fani talentu Rosie mogą korzystać tylko z kilku modeli z kolekcji. Początkujący projektanci zaprezentowali serię kostiumów kąpielowych i strojów kąpielowych wykonanych z czarnej i czerwonej tkaniny. Miały różne style: klasyczne bikini, czarny, podzielony strój kąpielowy z dekoltem bez ramiączek, kostium plażowy z stanikiem na ramieniu, zamknięty kostium kąpielowy ze złotym nadrukiem w postaci zakrzywionego paska i szykowny czarny kostium kąpielowy z głębokim dekoltem, który kończy się w talii.
Gdy Rosie reklamowała swoją kolekcję, model postanowił powiedzieć kilka słów o tym, jak nad nią pracowała:
"Z dumą przedstawiam wam nową kolekcję strojów kąpielowych, która jest dla mnie debiutem. Nie możesz sobie wyobrazić, jakie to dla mnie ekscytujące. Próbowałem stworzyć produkty, które pasowałyby do wszystkich. Mogę szczerze powiedzieć, że nie było to dla mnie łatwe, ale wiedza, którą posiadałem po stworzeniu kolekcji ubrań, była bardzo przydatna. Doświadczenie to wspaniała rzecz! ".
Jak już zapewne wielu fanów zdało sobie sprawę, sama Huntington-Whiteley prezentuje swoje kolekcje. Wydaje się, że w tym zaskakującym, ponieważ ona sama jest modelem, jednak, jak się okazało, sprawy nie są takie proste. Rosie przyznała, że demonstracja jej zbiorów jest dla niej prawdziwą torturą, ponieważ bardzo rzadko lubi sposób, w jaki robi zdjęcia. Oto co Huntington-Whiteley powiedział na ten temat:
"Kiedy zaczynamy kręcić następną kolekcję, po prawie każdym wystrzale biegnę do kamery, aby zobaczyć, jak się skończyłem. To jest problem, bo taki strzał może rozciągnąć się na jeden dzień. Próbuję się zmienić, ale do tej pory nie mogę tego zrobić. Po zrobieniu zdjęcia zawsze mówię sobie, że jestem w świetnej formie, ponieważ ciągle jestem na diecie, ale to też trochę pomaga. Ogólnie rzecz biorąc, ku zaskoczeniu, po wszystkim nawet nie potrafię zrobić arsenału po raz pierwszy. Dobry strzał może zająć mi około pół godziny. "