Otwiera się w czwartek Berliński Festiwal Filmowy. Bohaterem drugiego dnia Berlinale 2018 był Robert Pattinson, który zaprezentował komedię zachodnią "The Maiden" międzynarodowemu jury, zwracając uwagę grymasem.
W piątkową noc aktorzy, którzy zagrał bohaterów obrazu "The Maiden" - Mia Vasikovska i Robert Pattinson - pojawili się w galerii 68. Festiwalu Filmowego w Berlinie. Film, który opowiada o przygodach bohatera Pattinsona na Dzikim Zachodzie, poszedł szukać swojej narzeczonej w wykonaniu Vasikovskaya, spośród 24 innych filmów filmowych otrzymuje najwyższą nagrodę - "Golden Bear".
Koledzy pojawili się na zdjęciu z imprezy w efektownych czarnych kokardach. 28-letnia australijska aktorka, która przyniosła sławę Alicji w Alicji w Krainie Czarów, była elegancką sukienką Givenchy z półprzezroczystą spódnicą i aksamitnym gorsetem z odważnym dekoltem.
31-letni brytyjski aktor, który stał się popularny po serii filmów Zmierzch, wybrał interesujący kostium od Dior Homme, składający się z dwurzędowej marynarki wojennej, koszuli i spodni.
Po standardowym fotoskładzie, Pattinson, będąc w świetnym nastroju, postanowił się oszukać, a być może, wręcz przeciwnie, podszedł do strzelania z pełną odpowiedzialnością, starając się nadać swojej twarzy uwodzicielski i tajemniczy wyraz.
Jednak grymasy i oszałamiające nieogolone Roberta z rozczochranymi włosami przyciągnęły uwagę publiczności.