Filmy "The American History of Crimes" i "The Murder of Gianni Versace" otrzymały już mieszane recenzje od krytyków filmowych i bliskich przyjaciół projektanta, ale obraz wywołał niespotykane zainteresowanie i zyskał wielu wielbicieli. Ricky Martin wcielił się w rolę ukochanego Versace i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat filmowania, trudności w graniu w żałobnym kochanku.
Ricky Martin przyznał, że Antonio D'Amico pomógł mu stworzyć postać:
"Dyskutowaliśmy o życiu Gianniego i jego uczuciach przez długi czas. Szczerze pomógł mi poczuć związek dwóch niesamowitych ludzi i nigdy nie odmówił pomocy. Na naszym pierwszym spotkaniu od razu powiedziałem mu, że zadaję szczere pytania, które być może byłyby dla niego nieprzyjemne. Wyjaśniłem mu, że jest to powód, dla którego chciałem zrobić historię tak szczerze, jak to tylko możliwe. Widziałem, że było mu ciężko. Ale przyjmując odpowiedzialność za grę prawdziwą osobą, musisz być szczery. Możesz poprawić błąd w życiu, ale nie w filmie. "
Piosenkarz przyznał, że za kulisami było wiele osobistych przeżyć i wspomnień:
"Antonio dużo mówił o sprawach osobistych. O tym, jak autorytatywny i despotyczny Versace, kierownik modnego imperium, zamienił się wieczorem w bezradną i zmęczoną osobę. Antonio przypomniał mu o zażywaniu lekarstw, sprzątaniu rozproszonych rzeczy i przygotowywaniu lekkiej kolacji - były to porywające relacje przepełnione opieką i miłością ".
Film został ostro skrytykowany za jednoznaczne historie o seksie, ale Ricky Martin nie uważa go za haniebny i wymaga ścisłej cenzury:
"Wierzę, że związki mają prawo być różne, także te otwarte na doświadczenia seksualne. Jeśli ważne jest, aby Ty i Twoje uczucia mieli wolny związek, to musi to być zaakceptowane. Często pytano mnie, jak trudno jest grać seksowne sceny, ale okazało się, że to nie było przerażające, a czasem całkiem zabawne. Wkrótce sam się przekonasz. "
Martin przyznał, że powinno istnieć wysoki poziom zaufania i szacunku między parami w celu praktykowania otwartych relacji:
"Podziwiam pary, które nie kryją się i nie ufają sobie nawzajem. Tak, jest to gra z ogniem, ale ta pozycja jest godna szacunku. Ich historia nauczyła mnie bardzo wiele: nie możesz kontrolować związków i żyć pod dyktatem opinii publicznej - to tylko twoje życie! "
Skandaliczny film wiąże się z tematem homoseksualizmu, Ricky Martin skomentował jego stosunek do otwartej dyskusji na temat tożsamości seksualnej:
"Zaledwie 15 lat temu trudno było sobie wyobrazić, że możemy otwarcie mówić na temat tożsamości seksualnej - to było tabu, ukrywaliśmy nasz homoseksualizm. Od dawna bałem się, że świat się zawali, jeśli dowie się o moim życiu osobistym. Ta obsesja znalazła odzwierciedlenie we wszystkim: praca, komunikacja z ludźmi i możliwość cieszenia się zmysłami. Od dawna chciałem zrobić camping, ale moi przyjaciele zniechęcili mnie, obawiając się o moją karierę. Kiedy w końcu porzuciłem wszelkie wątpliwości i przestałem się ukrywać, poczułem niewiarygodną ulgę. To fantastyczne uczucie wolności, nie rozumiałem, dlaczego tak wiele lat ciszy i cierpienia. Wszystko okazało się proste. "
Zgadzając się na strzelanie, wokalista chciał podzielić się swoimi osobistymi doświadczeniami:
"Żyjemy w świecie pełnym iluzji i podstępów. W życiu i tyle niesprawiedliwości, po co tworzyć oszustwo o znanych osobach. Ta historia powinna pokazać złożoność życia w społeczeństwie, w którym wszystko jest przeciwko tobie. Nie zapominaj, że w 1997 r. Przejawy homofobii były bardzo silne. "
Ze względu na napięty harmonogram prac na planie, Ricky Martin przez pewien czas ograniczył swoje występy na scenie:
"Moje życie zmieniło się dramatycznie z propozycją gry w filmie. Tak, mam doświadczenie życiowe, ale tutaj musiałem być w stanie odgrywać dramatyczną rolę i być aktorem. Zwróciłem się o pomoc do nauczycieli Tisch School of Art na New York University, a następnie miałem doświadczenie w pracy na scenie. Muzyka wciąż jest dla mnie najważniejsza, ale doświadczenie aktorskie było dla mnie cenne. Chcę wierzyć, że nie jest pusta i docenią to widzowie i krytycy filmowi. "
Piosenkarz przyznał, że świadomie zdystansował się od rodziny podczas filmowania, ponieważ przeżył silny ładunek emocjonalny:
"Po zakończeniu zdjęć spędziłem dużo czasu samotnie, musiałem przemyśleć to, co zostało powiedziane i zrobione. Nie chciałem obciążać moich bliskich moimi uczuciami i nie chciałem, aby zobaczyli moje łzy i spustoszenie. Doświadczeni aktorzy wiedzą, jak wejść w odpowiedni stan i wyjść, jeszcze się nie nauczyłem. "
Martin czeka na ocenę swojej pracy i oczekuje, że nie poprzestanie na tym.