Verily: Woody Allen to niesamowita osoba. Pomimo zaawansowanego wieku, nadal tworzy filmy jeden po drugim! Tylko udało nam się odejść od premiery "Świeckiego życia", ponieważ czekamy tylko na spotkanie z pierwszą serią miernika - "The Crisis in Six Scenes". A teraz niezmordowany 80-letni reżyser znów jest na planie.
Reżyser, znany ze swojej płodności, kręci kolejny projekt. Rzucił się na oślep w kierunku strzelania, nie wyrażając ani swojej historii, ani tytułu. Praca nad innym arcydziełem króla paradoksów już się rozpoczęła. Jako główną lokalizację wybrano malownicze Nowy Jork.
Panie i panowie w starych strojachNa stronie hollywoodreporter.com znaleźliśmy informacje o odlewaniu przyszłego "arcydzieła". Allen jest wierny sobie, jak zawsze. Zaprasza tylko najlepszych w swoich filmach.
W nowym, 53. (!!!) filmie, gwiazdy pierwszego rzutu zostaną sfotografowane: James Belushi, Keith Winslet, Justin Timberlake i aktorka Juneau Temple ("Crack", "Atonement") - córka brytyjskiego reżysera Juliena Templ.
W sieci pojawiły się materiały z pierwszych dni filmowania: piosenkarka i aktor Justin Timberlake próbowali na zamkniętym kostiumie kąpielowym w stylu retro. Oczywiście jego bohater działa na plaży jako ratownik.
Dziennikarzom udało się dowiedzieć, że bohaterka Kate Winslet znajduje się w centrum wydarzeń. Opowieść, która powie widzom Woody'ego Allena, pojawia się w odległych latach 50-tych dwudziestego wieku.