Quentin Tarantino został ponownie skrytykowany po kontrowersyjnych kontrowersjach wokół Umy Thurman. Tym razem Tarantino jest oskarżony o lojalność wobec Romana Polańskiego, skazanego za niewłaściwe zachowanie wobec kobiet. Wszystko zaczęło się po niedawnej publikacji wywiadu reżysera, w którym powiedział 15 lat temu o relacji Romana Polańskiego z nieletnią. Jednak według Tarantino ta sprawa nie była gwałtem, ponieważ "dziewczyna sama chciała seksu", a chodzi o amerykańską moralność.
Nie śpiesz się w słowaDyrektor stwierdził, co następuje:
"Polański uprawiał seks z nieletnim, ale to nie był gwałt, chociaż zgodnie z normami prawa akt ten można uznać za bezprawny i uznać za gwałt. Ale tak nie jest. Uważam, że używając terminu "gwałt", mówimy o okrutnym traktowaniu, aktach przemocy z użyciem siły, jest to jedna z najstraszniejszych zbrodni. Ponieważ nikt nie powinien śpieszyć tak głośno. Jest to równoznaczne z rozproszeniem definicji "rasizmu". Ale nie zawsze jest używane do wyrażania nietolerancji. "Nowe oskarżenia
Ale, pomimo wyjaśnienia Tarantino, Roman Polański jest oficjalnie uważany za podejrzanego o gwałt na Samantha Gamer, 13, który wydarzył się w 1977 roku. Od tego czasu przez wiele lat poszukiwany był w Stanach Zjednoczonych. A w 2017 roku w Kalifornii wszczęto nową sprawę przeciwko Polańskiemu pod zarzutem Marianny Barnard, która oświadczyła, że została zgwałcona w 1975 roku. W tym czasie miała 10 lat.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Uma Thurman przyznała, że padła ofiarą Harveya Weinsteina, wraz z innymi kobietami, które zostały poddane przemocy przez skandalicznego producenta. Opowiedziała także o wypadku podczas kręcenia filmu "Kill Bill", w którym oskarżyła reżysera obrazu.
Wkrótce sam Tarantino złożył oświadczenie o wypadku i przyznał, że uważa ten incydent za jeden z najbardziej nieprzyjemnych i tragicznych w swoim życiu i bardzo żałuje tego, co się stało. Po tym, jak reżyser przesłał film Umy Thurman ze sceny wypadku, którego sama aktorka nie mogła uzyskać przez długi czas.