Olga Kurylenko i Max Benitz wystąpili razem na pokazie Dior, który odbył się w Paryżu 25 stycznia. 36-letnia aktorka i jej 30-letni narzeczony, który został rodzicem ostatniej jesieni, stanęli na czerwonym dywanie przed soczewkami reporterów.
Wśród znanych kobiet mody można było zobaczyć Annę Dello Russo, Ulyanę Sergeenko, Olivię Palermo, Elenę Perminova, Cressidę Bonas, Miroslava Dumu, Numi Rapasa i innych.
Kurilenko starannie ukrywa wszelkie szczegóły swojego życia osobistego i, w przeciwieństwie do wielu celebrytów, nie podaje tego do wiadomości publicznej. Tak więc, o interesującej sytuacji dziewczyny Bonda, prasa dowiedziała się dopiero po urodzeniu jej syna Aleksandra Maxa Horatio.
Piękno nie mówi o jej związku ze swoim chłopakiem Maxem Benitchem, a miłośnicy rzadko pojawiają się razem na imprezach towarzyskich. Ale tym razem Olga postanowiła otworzyć zasłonę tajemnicy i zerknęła z ukochaną na pokaz mody.
Kurylenko uwielbia ubrania słynnego domu mody, więc nie mogła się powstrzymać i docenić nowe trendy, które Dior oferuje swoim wiernym klientom w wiosenno-letniej kolekcji roku 2016.
Młodzi rodzice zachowywali się nieco powściągliwie, nie całowali się i nie trzymali się za ręce, ale wyglądali na całkiem zadowolonych.
Na imprezie Olga ubrana w bladoróżową sukienkę, delikatny makijaż podkreśliła świeżość twarzy nowo mumii. Pomimo upływu około dwóch miesięcy od narodzin aktorka mogła powrócić do formy i, w opinii innych, była ładniejsza.