W tym roku właścicielka trzech Oscarów, jednej z najbardziej poszukiwanych aktorek Hollywood, Meryl Streep zagrała w "Sekretnej dossier" Stevena Spielberga. To była pierwsza wspólna praca aktorki i reżysera, a w opinii samego Strip, na tym zdjęciu chciała zagrać.
Silna kobieta jest przykładem do naśladowaniaMeryl Streep często musiała grać silne kobiety, z niezwykłym przeznaczeniem i zasadami życia. Bohaterka The Secret Dossier, Catherine Graham, wydawca The Washington Post, która rzuciła wyzwanie silnym przeciwnikom w walce o publikowanie tajnych dokumentów Pentagonu na temat wydarzeń wojskowych w Wietnamie, nie była wyjątkiem. Sama aktorka wierzy, że kobieta często staje się wyjątkowym przykładem w wielu sytuacjach życiowych:
"Nie tak dawno temu los spotkał mnie z jedną wyjątkową kobietą. Jest to nieustraszona dziennikarka z Meksyku, Patricia Mayorga, która ujawnia samotnych, nieczystych polityków związanych z kartelami narkotykowymi. Stale naraża swoje życie na niebezpieczeństwo. Ale, podobnie jak wielu innych odważnych ludzi, jest bardzo optymistyczna, jest to cecha, która kieruje ludźmi i biegiem historii. Żadni dranie nie powinni cię złamać! Sam nie mogę się pochwalić śmiałością, chociaż w filmach często musiałem grać dzielne bohaterki. Oparli się strasznym wydarzeniom i zawsze zastanawiałem się, skąd bierze się ta niewiarygodna zdolność do podjęcia ciosu i podejmują niewyobrażalnie trudne decyzje. Zawsze byłem ciekawy. Przyznaję, że możesz powiedzieć o mnie: "Lubi nosić wszystko na nosie!"Niespokojne czasy
Aktorka podziwia swoją bohaterkę Catherine Graham z podziwem, zauważając, że wciąż jest mężczyzną o własnych lękach i uczuciach:
"Wzięła stanowczą niszę w swoich zamiarach i nie cofnęła się o krok, chociaż nie była całkowicie pewna co do ważności jej stanowiska. Zajmując tak ważny post musiała wyglądać na pewną siebie, ale w rzeczywistości nie zawsze tak było. Czasy nie były proste i tylko dzięki ich samokontroli i znakomitym cechom znalazła się w gronie najwybitniejszych osobistości tamtej epoki. W swojej książce pisze, że niewiele zdawała sobie sprawy. Kobiety często czują się nie na miejscu, a to uniemożliwia im urzeczywistnienie siebie i bycie tym, czym chcą być. Żyła w czasach, gdy kobiety były często tylko sekretarkami i asystentami, i prawie nigdy nie zajmowała wysokich stanowisk i nie wykonywała zawodu z żądanych dziedzin. "Kobiety mają swoje głosy
Meryl Streep, zainspirowana ideą filmu, przyznała, że nikt nie ma prawa ukrywać ważnych informacji, a każda osoba powinna mieć możliwość bycia wysłuchanym:
"Wiele zmian zaczęło się ostatnio. To samo dotyczy niesławnych hollywoodzkich skandali. To trwało zbyt długo. I, oczywiście, ten proces nie może być bezbolesny. Czas, w którym ludzie zaczęli nabywać prawo do głosowania, rozpoczął się właśnie w latach 60-tych. Bardzo się cieszę, że Steven Spielberg nakręcił film o tym okresie naszej historii. Mam nadzieję, że obecne zmiany w prawach kobiet wpłyną nie tylko na środowisko Hollywood. Kobiety wreszcie znalazły głos. Nie możesz pozostać miłym, gdy przytrafiają Ci się takie straszne rzeczy. Wspieram dziennikarzy podczas jednej z ceremonii Złotego Globu, chociaż występ był bardzo emocjonalny. Ale zostałem zlikwidowany. Nie możesz milczeć, gdy nasze ideały próbują deptać w błocie. Chciałem przekazać ludziom, że wszyscy jesteśmy zmotywowani emocjami. "Każda rola jest testem
Dla każdej nowej roli aktorka przygotowuje specjalną skrupulatność:
"Na początku się boję, ale w końcu rozumiem i akceptuję rolę, jako fakt. Jestem szczęśliwy, ponieważ grałem tak wiele pięknych ról. I każde nowe dzieło muszę udowodnić moje prawo do następnej nie mniej niesamowitej i cudownej roli. Praca nad każdą postacią jest wyjątkowa. Konieczne jest zrozumienie i odczucie wszystkiego. Emocje są zawsze najsilniejsze, ale nigdy się nie powtarzają. Przed tym zdjęciem nigdy wcześniej nie pracowałem ze Spielbergiem. On jest świetnym autorem zdjęć! Rozumie wszystko, sam wykonuje niesamowite ruchy i prawie nigdy nie próbuje. Na początku mnie to przeraziło. Ale Tom był gotowy na wszystko, bo już wszystko wie. I jeszcze mnie to pogorszyło. Po prostu nigdy się nie mylił, nigdy! A w tym filmie był moim szefem i producentem, a mimo to jestem starszy od niego. I pomimo tego, że Stephen nakręcił tyle świetnych zdjęć, to właśnie ten film, jeden z niewielu, opowiada historię tej wielkiej kobiety. I cieszę się, że grałem tę rolę. "