Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich wiele uwagi poświęcono jego rodzinie. Jak zapewne wielu fanów pary prezydenckiej zgadło, większość mediów pisze teraz, zarówno o samym Donaldzie, jak io jego żonie Melanie, która, nawiasem mówiąc, prawie codziennie podaje powody. Wczoraj na przykład Melania odwiedziła Państwowy Szpital Dziecięcy, a następnie pojawiła się na przyjęciu w Białym Domu, poświęconym nadchodzącej Chanuce.
Wczoraj pani Trump rozpoczęła od faktu, że pojechała do szpitala dziecięcego, który znajduje się w Waszyngtonie. Tradycja odwiedzania tej kliniki została ustanowiona wiele lat temu, kiedy Jacqueline Kennedy po raz pierwszy przyjechała do szpitala narodowego i publicznie rozmawiała z młodymi pacjentami. Melania postanowiła nie łamać tego zwyczaju i przybyć, aby komunikować się z chłopakami w pięknym białym garniturze, który składał się z golfa i ołówkowej spódnicy z niewielką szczeliną z przodu. Pierwsza dama Stanów Zjednoczonych postanowiła dodać do tego zespołu śnieżnobiały płaszcz i buty na wysokim obcasie z nadrukiem węża. Jeśli mówimy o fryzurach i makijażu, Melania pozostała wierna sobie: kobieta odrzuciła włosy, a na jej twarzy można było dostrzec dyskretny makijaż z naciskiem na oczy.
Jeśli chodzi o program wieczoru, w którym wzięli udział Melania, Święty Mikołaj i pacjenci szpitala, na samym początku Pani Trump czytała dzieciom popularną książkę "Ekspres polarny". Następnie odbyła się mała konferencja prasowa, podczas której młodzi pacjenci mogli zadać pierwszej damie Stanów Zjednoczonych swoje pytania.
Jednym z pierwszych, który odważył się porozmawiać z Melanią, był dziesięcioletni Andy, pytający kobietę, gdzie chciałaby spędzić święta. Melania odpowiedziała na to pytanie w następujący sposób:
"Gdyby to było w mojej mocy, zabrałbym całą rodzinę na bezludną wyspę i spędziłbym tam wszystkie wakacje. Jednak w tym roku moje marzenie się nie spełni. Zgodnie z oczekiwaniami nasza rodzina odwiedzi serwis z okazji świąt Bożego Narodzenia, a następnie wróci do domu, rozpakowując prezenty od Świętego Mikołaja. "
Następnie pani Trump została zapytana o rodzaj prezentu, który chciałaby otrzymać z okazji tego wspaniałego święta:
"Wiesz, mój prezent, który chciałbym na Boże Narodzenie, nie może być zapakowany w pudełko. Byłoby dla mnie wielkim szczęściem, gdyby pokój przyszedł na naszą planetę, wszyscy ludzie byliby zdrowi i żyli w życzliwości, miłości ".
Po wizycie w Narodowym Szpitalu Dziecięcym Pani Trump wróciła do Białego Domu i przygotowała się do udziału w uroczystym wieczorze poświęconym przyszłości Chanuki. Tym razem Melania była widywana w eleganckiej długiej czarnej sukni z dopasowaną sylwetką. Fryzura i makijaż pierwszej pani ze Stanów Zjednoczonych nie uległy zmianie i pojawiły się na tym samym zdjęciu, co rano.
Oprócz Melanii i jej współmałżonka Donalda Trumpa udział wzięła Ivanka Trump wraz z mężem Jaredem Kushnerem i jej trojgiem dzieci. Ci fani, którzy znają tę rodzinę, wiedzą, że przed ślubem Ivanka przyjęła judaizm. Tego wieczora najstarsza córka Donalda Trumpa pojawiła się w eleganckim czarnym stroju, który składał się z dopasowanej bluzki z baskijską spódniczką. Przez cały czas można było zobaczyć wspaniałe paski, które optycznie sprawiły, że Ivanka jeszcze bardziej się szczuplejsze. Z tej strony kobieta wzięła czarny pas, taką samą teksturę sprzęgła i buty na wysokim obcasie z błyszczącymi wstawkami.