42-letnia Melanie Brown, pozbywszy się męża-żony, zaczęła nowe życie. Aby w końcu zapomnieć o okropnościach przeszłości, wokalista usunął część skóry tatuażem wykonanym na jego cześć.
Melanie Brown, która w marcu zabiera dzieci, opuściła Stephena Belafonte, mówiąc o znęcaniu się, napaści i wykorzystywaniu seksualnym, które ucierpiało przez wiele lat.
Niedawno były małżonkowie podpisali umowę, po oczyszczeniu subtelności finansowych i kwestii powiernictwa nad 6-letnią córką Madisson. Były solista Spice Girls w końcu westchnął swobodnie i postanowił wymazać ostatnie wspomnienie Belafonte, które było na jej ciele.
Będąc nieprzytomnym z miłości, Brown wykonał inskrypcję na swoim ciele, umieszczoną z boku wzdłuż klatki piersiowej:
"Szczepanku, moje serce jest twoje, dopóki śmierć nas nie rozłączy."
Ponieważ tatuaże pełne miłości, już nie istotne Mel Bee, po odmowie długich procedur laserowych, udał się do chirurga, prosząc, aby usunąć z jej ciała imię Stephen. W znieczuleniu miejscowym usunięto fragment skóry z znienawidzonym napisem, ale operacja wymagała nałożenia 13 szwów.
Melanie już rozmawiała z dziennikarzami, dostarczając zdjęcia tatuażu na ciele po operacji. Podczas rozmowy powiedziała:
"Chciałem, żeby tatuaż zniknął, aby ukończyć ostatni rozdział dotyczący toksycznych związków. Rozumiem, że brak imienia Szczepana na moim ciele nie wymazuje z mojej pamięci wspomnień o przemocy domowej, która pozostanie ze mną na zawsze. "
Internauci zastanawiają się, czyje imię pojawi się na początku tatuażu Mel Bee.