W ciągu ostatniego miesiąca piosenkarka Katy Perry nie jest po raz pierwszy w niezwykłej sytuacji. Niedawno na koncercie gwiazdy odbyło się niezależne wydarzenie. Podczas występu Perry przypadkowo dotknął jednego z fanów, w wyniku czego ten ostatni został ranny.
Podczas pokazu, odbywającego się w Salt Lake City w ramach trasy, w ostatecznym wykonaniu jednej z piosenek, piosenkarka, jak zawsze, występująca w niezmiennie ekstrawaganckim stylu, postanowiła zakończyć co najmniej spektakularnie i kopnąć jedną z kulek dekoracyjnych ze sceny.
Rzut został zaprojektowany w celu szybkiego reagowania publiczności, z których jedna, zgodnie z planem, miała złapać plastikową piłkę. Jednak nie wyliczając siły uderzenia, Perry przypadkowo wystrzelił piłkę prosto w twarz jednego z fanów.
Spektakularne sztuczkiW wyniku spektakularnej obsady dziewczyna o imieniu Jordan Hanks odniosła niewielkie obrażenia w postaci kilku zadrapań i siniaka na twarzy. Później wachlarz powiedział, że nie spodziewała się, że piłka poleci w jej kierunku i nie zdążyła uciec przed uderzeniem w czasie.
"Próbowałem go złapać w ostatniej chwili, ale nie miałem czasu. W rezultacie piłka uderzyła w twarz i dotknęła telefonu, który trzymałem w dłoni. "
Ale fanka piosenkarki nie wytrzymuje jej zła i łatwo reaguje na to, co się stało. Natychmiast po tym zdarzeniu dziewczyna roześmiała się, ale Perry był nieco zdezorientowany i wyraźnie poczuł się winny.
Przypomnij sobie, że jest to drugi taki przypadek, który ostatnio spotkał piosenkarza. Niedawno, podczas koncertu na stadionie Nashville, Perry, zgodnie z zamysłem reżysera, miał zejść ze sceny z pewnej planety reprezentowanej przez kulę zamontowaną na specjalnych wierzchowcach. Jednak podczas zejścia nastąpiło załamanie, a piłka wisiała tuż nad widownią na korytarzu. Nie mogłem naprawić sytuacji i ryzykowna Katie postanowiła rozwiązać problem w niecodzienny sposób i wskoczyła na korytarz.
Ale tym razem reakcja publiczności była natychmiastowa i udało im się złapać gwiazdę spadającą z "nieznanej planety" w czasie.