Dla sławnych małżonków Jay Zee i Beyoncé zawsze byli bardzo zainteresowani. Dlatego po tym jak aktorka urodziła bliźnięta kilka miesięcy temu, wszystkie media napisały, że dzieci nazywane były raczej niecodziennymi imionami. W swoim ostatnim wywiadzie Jay postanowił powiedzieć fanom, dlaczego wybrano tak nietypowe nazwiska, a także o niezwykłym talencie swojej najstarszej córki.
Ci, którzy śledzą życie Jay Z i Beyonce, wiedzą, że bliźniaczka nazywała się Rumi, a chłopiec otrzymał imię Sir. Oto, jak skomentował dość dziwny wybór rapera:
"Nie ma nic dziwnego w tym, że nasze dzieci są nazywane w ten sposób. Beyonce i ja przez długi czas przeglądaliśmy imiona, ale w rezultacie ustaliliśmy te dwa. Naprawdę chcieliśmy, aby imiona naszych dzieci kojarzyły się z czymś bardzo dobrym. Jak pan wie, proszę pana, to ten, który zachowuje się bardzo dobrze i inteligentnie. Mówią, że jest prawdziwym panem! Dlatego nasz syn otrzymał to imię. Co do córki, nazwaliśmy jej Rumi na cześć naszego ukochanego poety. I to jest cała zagadka ... ".
Po tym jak raper opowiedział o bliźniętach, postanowił opowiedzieć trochę o swojej najstarszej córce - 5-letnim Niebieskim Ivy. Oto słowa Jay Zee:
"Nie rozmawiałem wcześniej w wywiadzie o tym, jak Blue Ivy może pracować z rapem. To było w studio: nasza dziewczyna wstała na krześle, założyła słuchawki i wzięła mikrofon. Po tym usłyszałem coś w stylu: "Bum-Shakalak! Boom "i tak dalej. Kiedy słuchałem jeszcze więcej, zdałem sobie sprawę, że Blue Ivy wie, co to jest haczyk w muzyce. Powiedz mi, gdzie? Ona ma tylko 5 lat! ".
Po opowiadaniach o dzieciach raper postanowił porozmawiać trochę o światowej trasie, która wkrótce się zacznie. Oto słowa Jay Zee:
"Teraz w moim życiu nastał okres, kiedy Beyonce i dzieci zajmują główne miejsce. Wszystko inne zajmuje tylne siedzenie. Dlatego światowa trasa, poświęcona płycie "4:44", odkładam jak najdłużej. Naprawdę chcę zostać z moją rodziną i odejść na długi czas, nie ma pragnienia i nastroju. Z kierownikiem zgodziłem się, że pojadę w trasę w październiku. Mam nadzieję, że fani nie będą mi przeszkadzać, że odłożyłem mój wyjazd na kilka miesięcy.