Wczoraj ogłoszono listę kandydatów do jednej z najbardziej autorytatywnych nagród muzycznych dla wszystkich piosenkarzy, Grammy, która odbędzie się 28 stycznia w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Pierwsza pozycja w nim należy do męża Beyonce, raper Jay Z.
Rok wyborczy okazał się niezwykle udany dla rodziny Beyonce i Jay Zee, którzy stali się rodzicami bliźniaków i prowadzili różnego rodzaju oceny najbardziej utytułowanych przedstawicieli show biznesu.
47-letni raper, którego majątek osobisty przekracza 800 milionów dolarów, ma wszelkie szanse na doskonałe rozpoczęcie w 2018 roku. Według listy nominowanych przez organizatorów Grammy na jubileuszową 60. nagrodę Grammy Music Award, Jay Z z albumem "4:44" został liderem. On twierdzi, że posągi w ośmiu kategoriach.
Z tyłu Jay Zee oddycha 30-letnim Kendrickiem Lamarem i jego płytą "Damn". Artysta hip-hopu ma siedem nominacji.
Na trzecim miejscu jest autor "32K Magic" 32-letni Bruno Mars. Artysta pop rywalizuje ze słynnymi kolegami w sześciu kategoriach.
Roszczenia Grammy można piosenek, które zostały wydane od 1 października ubiegłego roku do 30 września tego. Dlatego najnowszy album Taylor Swift, którego premiera odbyła się w listopadzie, nie może być kandydatem do nagrody Grammy 2018.
Przypomnijmy, że triumfującą Grammy 2017 była Adele, która zdobyła nagrody we wszystkich pięciu kategoriach, w których została nominowana.