Nikt nie jest odporny na tę chorobę! Nawet status gwiazdy i wygodne życie, które daje dostęp do najnowocześniejszych technologii medycznych, nie może zapobiec rakowi, który stał się "plagą XXI wieku". Była supermodelka, 61-letnia Janice Dickinson, tym razem stanęła wobec tej strasznej choroby.
Gwiazda wygłosiła szczery wywiad, opowiadając o swojej diagnozie. Janice przeszła rutynowe rutynowe badanie, gdy lekarz poczuł pieczęć w piersi. Był wielkości grochu i bolało go, gdy był naciskany. Po mammografii zdecydowano się wykonać biopsję, która nie pozostawia wątpliwości w rozpoznaniu - ma raka piersi.
Lekarz powiedział jej złe wieści, gdy błąkała się po sklepach. Według byłego top modelki, miała szczęście, że w tym szokującym momencie obok niej była jej córka, 22-letnia Savannah. Dickinson wciąż nie wyzdrowiał, ale nie ustąpi miejsca przygnębieniu i da upust strachu i rozpaczy.
Lekarze dają celownikowi zachęcającą prognozę. Ponieważ rak został wykryty na wczesnym etapie, ma szansę na pełne wyleczenie. Po zabiegu Dickinson przejdzie chemioterapię.
Dodajemy, że imię Janice Dickinson w latach 80. było u każdego uszy, dekorowała okładki różnych czasopism. Jednak narkotyki i alkohol położyły kres jej karierze.
Po przejęciu kontroli nad swoim życiem, w 2003 r. Piękno powróciło do świata mody, stając się sędzią i mentorem w programie Tyra Banks "Top Model in American Style". Po tym jak założyła swoją agencję modelek i została nakręcona na reality show z zabawnym tytułem "Model School of the Janice Witch".